
Facebook zapowiedział, że zrezygnuje z systemu automatycznego rozpoznawania ludzkich twarzy na zdjęciach i filmach. Co to oznacza dla użytkowników?
Facebook zapowiedział, że zrezygnuje z systemu automatycznego rozpoznawania ludzkich twarzy na zdjęciach i filmach. Co to oznacza dla użytkowników?
Według firmy sytuacja ta ma dotyczyć ok. 600 mln użytkowników.
Do tej pory użytkownicy mogli decydować, czy zgadzają się na wykorzystywanie automatycznego rozpoznawania twarzy w przypadku ich kont. Byli oni informowani, że ktoś zamieścił zdjęcie, na którym byli widoczni.
Facebook tłumaczy, że rezygnacja z tej funkcji jest "odpowiednim rozwiązaniem". Tak stwierdził Jerome Pesenti, który odpowiada za sztuczną inteligencję.
- Istnieje wiele obaw związanych z miejscem rozpoznawania twarzy w społeczeństwie, a prawodawcy wciąż pracują nad jasnym zestawem zasad, które regulowałyby jego użycie. Pośród tej niepewności, wierzymy, że ograniczenie rozpoznawania twarzy do wąskiego zestawu przypadków jest właściwe - poinformował koncern w specjalnym oświadczeniu.
Technologia ta nie będzie jednak całkowicie porzucona.
Firma Meta uważa jednak, że to narzędzie jest, które może zapobiec zapobiec oszustwom i podszywaniu się.
- Będziemy nadal pracować nad tymi technologiami i angażować zewnętrznych ekspertów - napisała spółka.
System rozpoznawania twarzy ma został wyłączony w ciągu najbliższych tygodni.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie