
Zaczęło się od pisma, jakie Agata Wycech - sołtys wsi Wólka Miedzyńska oraz mama 13-letniej Klaudii, podopiecznej FAR, napisała do wójta gminy Sokołów Podlaski.
Zaczęło się od pisma, jakie Agata Wycech - sołtys wsi Wólka Miedzyńska oraz mama 13-letniej Klaudii, podopiecznej FAR, napisała do wójta gminy Sokołów Podlaski.
Wójt poparł inicjatywę, przeznaczając na nią środki z Gminnej Komisji Alkoholowej i tak rozpoczęły się przygotowania do spotkania podopiecznych fundacji w Wólce Miedzyńskiej.
W dniach 3-4 października podopieczni uczestniczyli w zajęciach aktywizujących. W świetlicy wiejskiej wspólnie przygotowywali posiłki, odwiedzali miejscowe gospodarstwa, gdzie zapoznawali się ze zwierzętami hodowlanymi oraz uczestniczyli w licznych grach i zabawach integracyjnych. Nie obyło się również bez wspólnego pieczenia kiełbasek przy ognisku. Duże emocje wzbudziły pokazy strażaków ochotników z OSP Wólka Miedzyńska oraz Policjantów z KPP w Sokołowie Podlaskim.
- Cieszę się, że na terenie naszej gminy udało się zrealizować tak ważną inicjatywę. Serdecznie dziękuję wójtowi Januszowi Kur za wsparcie finansowe. Dziękuję również strażakom z OSP w Wólce Miedzyńskiej oraz policjantom z KPP w Sokołowie Podlaskim, za zaangażowanie, z jakim przekazywali wiedzę dzieciom i młodzieży – powiedział radny Rady Gminy, Dariusz Wycech.
Wszystkim podopiecznym spotkanie bardzo się podobało. W kolejnym roku Fundacja wspólnie z gminą planuje kolejną wizytę, tym razem w okresie wakacyjnym.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dla ,, bosaków ,, i ,, gliniarzy ,, -- z OSP-KRSG.