
Na sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim, która odbyła się w czwartek, 29 września, rozmawiano m.in. remoncie miejskiej pływalni. Prace termomodernizacyjne się kończą, ale pozostaje jeszcze kwestia remontu niecki basenowej i „serca”, czyli pomp i filtrów.
O sytuacji pływalni dyskutowano przy okazji informacji o działalności Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sokołowie Podlaskim, którą przedstawił dyrektor Sławomir Chadaj. basen w Sokołowie Podlaskim - oficjalnie Podlaskie Młodzieżowe Centrum Sportowo-Rekreacyjne - podlega OSiR i nie działa od 20 grudnia ubiegłego roku, kiedy rozpoczął się remont. Ale okazuje się on skomplikowaną sprawą.
Miasto Sokołów Podlaski w 2021 roku dostało ponad 4 miliony złotych z Polskiego Ładu na remont miejskiej pływalni – pierwotnie miał on obejmować termomodernizację obiektu, ale też remont pomp i filtrów. Basen w Sokołowie otwarto w 1998 r. i od tamtej pory nie przeszedł on większej modernizacji.
Okazało się, że taka kwota to o wiele za mało, by remont przeprowadzić. Kolejne przetargi kończyły się unieważnieniem, bo oferty proponowane przez zainteresowane firmy sięgały od 7,2 do 9 mln zł. W końcu miasto dostało zgodę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Banku Gospodarstwa Krajowego i ograniczyło zakres objętych projektem prac, wyłączając z nich m.in. wymianę pomp i filtrów. Po zmianach, w przetargu udało się wyłonić wykonawcę, firmę Budemix, która kończy już zadanie – ma termin do 15 października.
Zakres robót zleconych firmie Budemix obejmuje m.in. docieplenie ścian i fundamentów, częściowe wzmocnienie, czyszczenie i malowanie konstrukcji dachu nad częścią basenową, wymianę pokrycia dachu wraz z ociepleniem, wymianę okien i drzwi oraz stalowych kanałów wentylacyjnych, wymianę instalacji piorunochronnej nad częścią basenową oraz wykonanie instalacji fotowoltaicznej.
Ale niezależnie od termomodernizacji, pływalnia wymaga też przeprowadzenia szeregu innych prac. 20 grudnia rozpoczął się remont niecki basenowej. Wymiany wymaga część płytek w niecce basenowej, ale też filtry, pompy. Ze względu na przekroczone terminy i utratę atestów trzeba było zdemontować zjeżdżalnię. Koszt nowej to minimum milion złotych. W lutym wraz z radnymi byliśmy w remontowanym obiekcie, o tej wizycie pisaliśmy tu:
Z Polskiego Ładu miasto Sokołów Podlaski na remont basenu miasto otrzymało 4,05 mln zł. Po zmniejszeniu zakresu prac z tej kwoty pozostał niewykorzystany milion. Na sesji w czwartek radny Michał Lipiński zadał pytanie, czy jest szansa, żeby tych pieniędzy samorząd jednak nie stracił.
- Wystąpiliśmy już (do KPRM i BGK) o przydział tych pieniędzy. Taka jest procedura, bo zostały formalnie niewykorzystane przy pierwotnym projekcie. Ale jeśli zostaną nam przydzielone, to muszą być przeznaczone na basen, na prace dodatkowe które wynikły w czasie inwestycji – wyjaśniał burmistrz Bogusław Karakula.
Na sesji radni oczekiwali jednak konkretnych terminów, kiedy basen znów będzie działać. - Zakładając, że ten milion uda się zainwestować w dalsze prace, kiedy nastąpi ponowne otwarcie? Czy są nawet hipotetyczne terminy? – pytał radny Michał Lipiński.
-W mojej ocenie nie są to wystarczające pieniądze, by basen mógł dalej funkcjonować. Rozmawialiśmy na komisjach, byliście państwo na basenie. Wiecie, ile obiekt ma lat. Powtarzałem wielokrotnie, że termomodernizacja pozwoli na obniżenie kosztów funkcjonowania basenu. Dla mnie sercem basenu jest to, co jest pod spodem, cała infrastruktura, która go napędza: pompy, filtry - odpowiedział dyrektor Sławomir Chadaj.
- Byliśmy z komisją w tym sercu basenu, pod niecką basenową i wygląda to katastrofalnie. Stąd moje pytanie, kiedy jest realna szansa, że basen wróci. Pół roku? - dopytywał radny Lipiński.
- Nie ja decyduję o finansach, ja tylko tym obiektem zarządzam. To państwo decydujecie o funduszach. Potrzeba jeszcze dużych środków, żeby ten basen mógł funkcjonować – dodał dyrektor OSiR.
- Czuję niedosyt w tej odpowiedzi. Też chciałbym usłyszeć, kiedy konkretnie pływalnia zacznie funkcjonować – włączył się do dyskusji przewodniczący rady Waldemar Hardej.
- To ja może ja pomogę panu dyrektorowi. Pływalnia zacznie funkcjonować, jak zakończy się remont - odpowiedział Bogusław Karakula.
- Ale może jakieś konkretne prognozy, terminy – drążył przewodniczący.
- Jeśli nie uda nam się pozyskać dodatkowych funduszy na prace, które by się przydało wykonać, to pływalnia zacznie funkcjonować od nowego roku – dodał burmistrz. - Ten milion złotych to tylko dodatek do tego, co jest potrzebne – dodał na koniec burmistrz i na tym zakończyła się dyskusja.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie