
W niedzielę, 18 kwietnia, około godziny 5.20 na DK-62 w miejscowości Karlusin pojazd uderzył w latarnię.
W niedzielę, 18 kwietnia, około godziny 5.20 na drodze krajowej nr 62 w miejscowości Karlusin pojazd uderzył w latarnię.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca pojazdem marki BMW X5, 34-letnia mieszkanka Sokołowa Podlaskiego na prostym odcinku drogi straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechała na lewe pobocze, następnie do przydrożnego rowu, gdzie uderzyła w słup oświetleniowy i zatrzymała się na polu. Kierująca pojazdem oraz 36-letni pasażer z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że oboje znajdowali się pod działaniem alkoholu. Kierująca pojazdem nie posiadała prawa jazdy ponieważ straciła je za jazdę pod wpływem alkoholu. Postępowanie prowadzi KPP Sokołów Podlaski.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czyli miała prawo nie umieć jeździć bo prawa jazdy nie miała.
Jeśli pasażer nie miał odebranego prawka, to prawdopodobnie on kierował, a po zdarzeniu zamienili się miejscami w zeznaniach.
Byles tam nie to morda i sie nie wypowiadaj albo sie ujawnij
Nie ogarniasz. Nie postawiłem zarzutu. Sformułowałem TYLKO hipotezę. I co Ci da moje ujawnienie się? Do "sądu" mnie zaciągniesz? Z czym? Ogarnij się i przestań chlać.
Jeżeli człowiek z prawkiem udostępnia pijanemu to z automatu powinien dostać 40batów.
byli na procentach, to w ten sposób zminimalizowali straty. Nieładne, choć zrozumiałe. Ehhh ... Ludzie nie myślą.
Dobrze że nie jechali skodo albo łopotem
Czlowieku *%#)!& cie obchodzi czym jechali i co maja skode czy *%#)!& ujawnij sie normalnie i pogadamy w oczy *%#)!& pozdro *%#)!& w necie
Uspokój się bo Ci żyłka *%#)!& pęknie
BMW - bez komentarza!!!!
jest OK. Czesi + Niemcy = dobra kultura techniczna.
Policja MA na zamianę kierowcy ,, sposób ,, . Po wypadku nalepia ,, swoje plastry ,, na pedały !. Porównuje z butami rzekomego ,, szofera ,, i wiadomo czy ,, kierowała ,, -- Chyba , że wiedzą o tym i po wypadku szybko dokładnie czyszczą ,, pedały ,, i jest w ogóle brak dowodów kto jechał , a tu ,, ona ,, jest na prawach , bo się przyznaje.
Buty musiałyby pozostawić jakiś trwały odcisk. Lepkie, wapniste błoto albo inna klejąca substancja. Byli w tym samym miejscu, więc podłoże identyczne. Mogli używać wcześniej samochodu na zmianę. To już „ekspertyzy smoleńskie”, więc skoro ktoś się przyznał, to dostanie. W Polin NIE CHODZI O SPRAWIEDLIWOŚĆ. „Cza komuś d o p i e r d o l i ć”. Słusznie lub nie. Bo kogo to obchodzi?
A ty coś się czepił tych odcisków butów i wyjeżdżasz z jakimiś chorymi tezami : " ...wapniste błoto, klejąca substancja..." A pomyślałeś GENIUSZU o zapachach zostawionych na fotelach , odciskach palców na kierownicy, a w końcu ślina i krew na poduszkach powietrznych, które jak mniemam wystrzeliły, a ten do pedałów się przyczepia! To też jest dowód , ale pośredni.
Podać do publicznej wiadomości, może ze wstydu już nie siądzie za kółko
Bogata paniusia się rozbija? 34 i alkoholik, już z zabranym prawkiem? To co będzie później?