
W zaległym meczu sokołowianie rozgromili Tygrysa i wciąż nie stracili nawet punktu w bieżących rozgrywkach
W zaległym meczu sokołowianie rozgromili Tygrysa i wciąż nie stracili nawet punktu w bieżących rozgrywkach
W pierwszej połowie zawodnicy Podlasia byli zespołem zdecydowanie lepszym, kreującym ciekawe sytuacje i spokojnie kontrolującym grę. Wynik meczu już w 2 minucie otworzyli jednak gospodarze, którzy strzelili bramkę samobójczą. Parę minut później za sprawą Huberta Fabisiaka sokołowianie podwyższyli wynik. Ten sam zawodnik w 34 minucie ponownie umieścił piłkę w bramce gospodarzy, skutecznie egzekwując rzut karny i do przerwy prowadziliśmy 3:0. Druga odsłona to znów dominacja naszych piłkarzy, którzy jeszcze trzykrotnie pokonywali golkipera miejscowych. Na listę strzelców wpisali się: Dawid Kobus, Łukasz Supleński i Karol Przybyszewski. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim i w pełni zasłużoną wygraną Podlasia, które dzięki tej wiktorii wskoczyło na fotel lidera z kompletem dziewięciu zwycięstw.
Tygrys Huta Mińska – Podlasie Sokołów Podlaski 0:6 (0:3)
Bramki dla Podlasia: 2’ Steć(s),7’,34’Fabisiak, 51’Kobus, 72’Supleński, 85’Przybyszewski
Podlasie: Kotowski, Klimczuk, Horowicz (65’Przybyszewski), Goś, Komycz, Osial (63’Adamczuk), Siedlecki, Supleński, Fabisiak (84’Ł.Buczyński), P.Buczyński (46’Kobus), Głowacz
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie