Reklama

Kosovia nie sprostała faworytowi

10/04/2022 20:41

Nie udało się sprawić niespodzianki w meczu z jednym z faworytów do awansu, który pokazał swoje wysokie aspiracje

Nie udało się sprawić niespodzianki w meczu z jednym z faworytów do awansu, który pokazał swoje wysokie aspiracje

Fatalnie rozpoczęło się niedzielne domowe spotkanie dla beniaminka z Kosowa Lackiego, który już w 3 minucie stracił bramkę i musiał cały czas gonić wynik. Do przerwy minimalnie przegrywaliśmy i była szansa, ze w drugiej odsłonie uda się powalczyć o dobry wynik. Niestety, pomimo sześciu zmian (na siedmiu zawodników rezerwowych) to faworyzowany Orzeł trafiał tylko do bramki Pawła Wyszomierskiego, pokonując go jeszcze trzykrotnie i nasza porażka 0:4 stała się faktem. Podopieczni Tomasza Wojtczuka mogli pokusić się o gola, ale brakowało skuteczności w wykończeniu akcji. Z kronikarskiego obowiązku trzeba wspomnieć, ze w dzisiejszym meczu zadebiutował w naszych barwach pochodzący z Ukrainy Oleksiy Zinkevych. A już w Wielką Sobotę, 16 kwietnia w samo południe w Sobolewie Kosowianie rozegrają spotkanie w ramach 20 kolejki z miejscowym Zrywem.

Kosovia – Orzeł Unin 0:4 (0:1)

Kosovia: Wyszomierski, Mianowicz (55’Żochowski), Woźniak (67’Dawidowski), Ł.Zalewski (88’Ogonowski), M.Zalewski (82’Orzeł), K.Zębrowski (77’M.Zębrowski), Łagoda, Maksymiak, Burko, Steć, Zinkevych (67’Ambroziak)

 

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do