
Trzy osoby trafiły do szpitala ? to skutek poniedziałkowego dachowania forda probe. Kierowca wyprzedzał na łuku drogi krajowej, a auto nie było dopuszczone do ruchu i nie miało opłaconego OC.
Trzy osoby trafiły do szpitala ? to skutek poniedziałkowego dachowania forda probe. Kierowca wyprzedzał na łuku drogi krajowej, a auto nie było dopuszczone do ruchu i nie miało opłaconego OC.
W poniedziałek, 22 grudnia, około godz. 15.10, na trasie Sokołów ? Siedlce (droga krajowa nr 63), niedaleko miejscowości Bielany ford probe zjechał na lewą stronę i dachował. Dwóch mężczyzn i kobieta jadący autem zostali przewiezieni karetkami pogotowia do szpitali w Sokołowie Podlaskim i w Siedlcach.
Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej brawura i nieuwaga kierowcy. Kierujący fordem, stracił panowanie nad pojazdem bezpośrednio po wyprzedzeniu innego samochodu. Wyprzedzanie rozpoczął na łuku drogi, gdzie była podwójna ciągła linia. Potem zjechał na lewą stronę i dachował. Tylko rozsądek kierowcy jadącego z przeciwnego kierunku samochodu, pomógł uniknąć czołowego zderzenia pojazdów.
Wszystkie osoby jadące samochodem odniosły ciężkie obrażenia ciała. Droga w miejscu wypadku była początkowo całkowicie zablokowana, a następnie po odblokowaniu jednego pasa ruchu, policjanci kierowali ruchem wahadłowym.
Według wstępnych ustaleń, samochód którym kierował 20-letni mężczyzna, nie był dopuszczony do ruchu i brak było opłaconej składki OC.
ASP.SZT. SŁAWOMIR TOMASZEWSKI
FOT. MACIEJ TOMASZEWSKI
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Głupich nie sieją, sami się rodzą.