Reklama

Lisy ma łapać firma z Mrągowa...

28/06/2015 17:10

Od kilku miesięcy spore kłopoty rozmaitym instytucjom sprawia lisia rodzina, która zadomowiła się w pustym budynku na obrzeżach Sokołowa Podlaskiego. Usunięcie zwierząt będzie kosztowne, ale czy skuteczne?

Od kilku miesięcy spore kłopoty rozmaitym instytucjom sprawia lisia rodzina, która zadomowiła się w pustym budynku na obrzeżach Sokołowa Podlaskiego. Usunięcie zwierząt będzie kosztowne, ale czy skuteczne?

O tej sprawie na sesjach Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim od kilku miesięcy mówił radny Marek Florczuk.

- Jakiś czas temu lisy sprowadziły się na teren budowy na skraju miasta w rejonie ulicy Kupientyńskiej. Budynek jest w stanie surowym, ale niezamieszkały, nie ma tam ogrodzenia. Zwierzęta podchodzą pod siedziby ludzkie i może to się stać niebezpieczne. (...) ? mówił w kwietniu. - Ale próby rozwiązania problemu pokazują jakiś spór kompetencyjny, bo tak naprawdę nie wiadomo, kto tym ma się zająć. Jedne instytucje odsyłają sprawę do innych ? dodał.

Do tematu radny wrócił na sesji w czerwcu. (...)

- Nadal nic się nie dało zrobić? Nie chciałbym, żeby to trwało latami. Lisy coraz większe, zielsko coraz większe, a ludzie coraz bardziej się boją. Co dalej? ? pytał naczelnika Jarosława Tokarskiego w piątek, 26 czerwca, Marek Florczuk.

- Właściciele posesję ogrodzili, ale nora jest teraz wykopana w polu i prowadzi na podwórko. Czy tematem na poważnie ktoś się zajmie, jak lisy kogoś pogryzą? I dopiero wtedy okaże się, że jednak można coś zrobić? ? pytał radny.

- Zajęliśmy się szukaniem firmy, która byłaby w stanie złapać i wyprowadzić te lisy, czyli rozwiązać temat zgodnie z prawem. Ale na nasze zapytanie ofertowe w tej sprawie skierowane do podmiotów z całej Polski zgłosiła się tylko jedna firma, z Mrągowa ? wyjaśniał burmistrz Bogusław Karakula. - Nikt inny lisami nie chciał się zajmować, a my jako miasto nie mamy uprawnień, by to zrobić. Koszt wyprowadzenia zwierząt stamtąd sięgnie 3 tysiące złotych. Niestety, nie ma gwarancji, że te lisy nie wrócą. Na dziś sprawa lisów jest zamknięta. Zobaczymy jak ze swich zobowiązań wywiąże się firma. Być może więcej już do tematu wracać nie będziemy ? zakończył dyskusję burmistrz.

BOŻENA GONTARZ

Więcej o sprawie w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 3 lipca

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Demokracja i lisek - niezalogowany 2015-07-05 03:24:54

    Chodzi lisek koło drogi Cichuteńko stawia nogi, Cichuteńko się zakrada, Nic nikomu nie powiada. Albo tak: Chodzi lisek koło drogi, Nie ma ręki ani nogi, Kogo kitą przyodzieje, Ten się nawet nie spodzieje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do