
W Łosicach odbyła się zaskakująca sesja absolutoryjna Rady Miasta i Gminy. Po raz pierwszy w historii samorządu radni nie udzielili burmistrzowi Januszowi Kobylińskiemu absolutorium. Do podobnej sytuacji doszło też w Garwolinie.
W Łosicach odbyła się zaskakująca sesja absolutoryjna Rady Miasta i Gminy. Po raz pierwszy w historii samorządu radni nie udzielili burmistrzowi Januszowi Kobylińskiemu absolutorium. Do podobnej sytuacji doszło też w Garwolinie.
Zwołana na 24 czerwca, łosicka sesja przybrała nieoczekiwany przebieg, została przerwana zanim doszło do głosowania nad absolutorium. Przed przerwaniem sesji radny Mirosław Miechowiecki przedstawił protokół z posiedzenia doraźnej Komisji Rady Miasta i Gminy, która badała sprawę refundacji na modernizację miejskiego targowiska. Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego nie zrefundował Miastu i Gminie Łosice miliona złotych za remont, ponieważ dopatrzył się braku wymaganych elementów jakie powinno posiadać targowisko zmodernizowane w ramach ?Mój rynek?. Komisja wystosowała do burmistrza kilka pytań związanych z tą inwestycją. Burmistrz poinformował, że odpowiedzi na pytania będą udzielone w późniejszym terminie, ponieważ wymagają sięgnięcia do materiałów. Wtedy przewodniczący rady Zbigniew Jaszczuk zarządził głosowanie w sprawie przerwania obrad sesji co zostało przyjęte przez radnych.
Sesję absolutoryjną kontynuowano 27 czerwca. W głosowaniu radni zadecydowali o podjęciu uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego oraz wykonania budżetu gminy bez większych zastrzeżeń. Uchwałę poparło 14 radnych, przy 1 głosie wstrzymującym. Gdy doszło jednak do głosowania nad absolutorium dla burmistrza Janusza Kobylińskiego, jedynie 7 radnych opowiedziało się ?za?, a 8 wstrzymało się od głosu. W efekcie uchwała nie została podjęta. Radni nie udzielili burmistrzowi absolutorium. Taki wynik głosowania nie rodzi żadnych skutków prawnych, a dalsze pełnienie funkcji burmistrza nie jest zagrożone. Sam fakt absolutorium w roku wyborczym nie ma praktycznego znaczenia ale ma duże znaczenie symboliczne. Burmistrz dostał od radnych ?żółtą kartkę?.
Także burmistrz Garwolina, Tadeusz Mikulski, nie otrzymał absolutorium z wykonania budżetu za ubiegły rok. Stało się tak już drugi rok z rzędu. Decyzję taką podjęła większość radnych - mimo pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej. Na sesji garwolińscy radni podjęli też uchwałę o skierowaniu do rzecznika dyscypliny finansów publicznych i Regionalnej Izby Obrachunkowej zawiadomienia o niewłaściwym gospodarowaniu pieniędzmi przez burmistrza w trzech sprawach.
OPR. BG/FOT. T. NIEŚCIORUK
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie