Reklama

Mała uliczka, duży problem

09/07/2015 22:02

Nawet po niewielkich opadach na części ulicy Szopena stoi woda. To jedyna droga prowadząca do cmentarza i często uczestnicy konduktów pogrzebowych muszą pokonywać głębokie kałuże.

Nawet po niewielkich opadach na części ulicy Szopena stoi woda. To jedyna droga prowadząca do cmentarza i często uczestnicy konduktów pogrzebowych muszą pokonywać głębokie kałuże.

W ramach interpelacji na sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim pod koniec czerwca radny Jan Rosochacki zwrócił uwagę na odwodnienie ul. Szopena. To jedyna droga prowadząca do cmentarza.

- Wystarczą niewielkie opady, a uczestnicy konduktu muszą brnąć po kałużach, bo woda stoi na całej szerokości ulicy i nie ma jak przejść. Coś z tym trzeba zrobić ? apelował do miejskich urzędników.

Okazuje się jednak, że rozwiązanie problemu nie jest proste. Ulica Szopena łączy się z krajówką, na którą wcześniej spływała woda. Ale po tym, jak GDDKiA położyła nową warstwę asfaltu i podwyższyła szosę, woda zatrzymuje się na miejskiej ulicy. Wykonanie kanalizacji deszczowej byłoby niezwykle kosztowne. Trzeba by wykonać sieć w ulicy i dociągnąć ją do do najbliższej studzienki, w ulicy Sadowej, do której jest kilkaset metrów.

Ale miasto rozważało też inną opcję.

- Zrobione zostały ekspertyzy pod kątem budowy studni chłonnych, do których spływałaby woda. Ale i to rozwiązanie się nie sprawdzi, bo grunt w tym miejscu nie ma odpowiedniej przepuszczalności. Szukamy rozwiązań, żeby poprawić sytuację, ale nie jest to takie proste ? podkreślił burmistrz Bogusław Karakula.

BG

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Z terenu gminy - niezalogowany 2015-07-11 17:58:09

    A nie można by wylać nowej warstwy asfaltowej i też podwyższy poziomu ulicy?Woda by spływała na ul.Wolności.Bo po deszczu czy wiosennej odwilży trudno jest przejść suchą stopą przez ul.Szopena.Przechodnie żeby ominąć stojące bajoro wychodzą na jezdnię ul.Wolności.W końcu zdarzy się wypadek i może dopiero ktoś się obudzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do