Reklama

Mieszkańcy są przeciwko

23/05/2015 09:10

W miejscowości Guty w gminie Kosów Lacki ludzie sprzeciwiają się budowie ogromnego kompleksu kurników. Na drugim krańcu powiatu z kolei zbierane są podpisy pod protestem w sprawie budowy farmy wiatrowej na terenie gminy Repki.

W miejscowości Guty w gminie Kosów Lacki ludzie sprzeciwiają się budowie ogromnego kompleksu kurników. Na drugim krańcu powiatu z kolei zbierane są podpisy pod protestem w sprawie budowy farmy wiatrowej na terenie gminy Repki.

Na niedawnych sesjach gminnych w Sterdyni oraz w Jabłonnie Lackiej mieszkańcy zwracali się do władz o interwencje w sprawie osób, które mają bałagan na swoich posesjach. Wójt Grażyna Sikorska na ich prośbę interweniowała w sprawie składowania w jednej z miejscowości dużej liczby starych, gnijących bel ze słomą. W Jabłonnie Lackiej z kolei radni z pewną nostalgią wspominali czasy, kiedy milicjant z urzędnikiem gminnym robili kontrole i karali bałaganiarzy, którzy nie dbali o obejścia.

Olbrzymie skupisko

Innego charakteru troska o otoczenie nabrała w dwóch kolejnych gminach. Mieszkańcy wsi Guty w gminie Kosów Lacki i lokalne stowarzyszenie sprzeciwiają się budowie w tej miejscowości 8 kurników, w których właściciel chciałby hodować w sumie ok. 300 tysięcy kurcząt. Inwestorem zainteresowanym budową jest mieszkaniec sąsiedniej gminy Sabnie. Kurniki znajdowałyby się w odległości poniżej 200 metrów od najbliższych zabudowań. Mieszkańcy boją się przede wszystkim smrodu. Są przekonani, że odór z kurników czuć będzie nie tylko w ich miejscowości, ale też w całej okolicy. Ale wskazują też, że źródłem problemów dla nich może być stosowanie powszechnie w tego typu hodowlach antybiotyków, sterydów i sztucznych paszy.

(...)

Nie dla wiatraków

Inna inwestycja budzi obawy mieszkańców gminy Repki. Chodzi o plany, jakie ma firma działająca dotychczas na północnym zachodzie Polski, która jest zainteresowana budą farmy wiatrowej właśnie na naszym terenie. Wstępne plany zakładają budowę kilkunastu wiatraków o mocy 4 MW i wysokości 220 metrów każdy. Przeciwko tym pomysłom protestują mieszkańcy sołectw: Wyrozeby-Konaty, Borychów, Włodki, Zawady, Kobylany Górne oraz Stowarzyszenie Ekologiczne ?Zdrowe Życie?.

(?) pod pismem do ubiegłego tygodnia swoje podpisy złożyło już ok. 300 osób, ale cała akcja jeszcze się wówczas nie zakończyła...

BG

Więcej w papierowym wydaniu Życia Siedlekciego z 22 maja

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    protesty mają przysz - niezalogowany 2015-05-24 05:32:49

    Mieszkańcy protestują, ponieważ: 1. Utracili zaufanie do władzy. Ułomna demokracja wyłania kalekie władze. 2. Nie wierzą w państwo prawa. Wymiar sprawiedliwości jest na usługach rządzących. 3. Lokalni politykierzy zręcznie manipulują nastrojami społecznymi. 4. Uczucie zawiści wobec coraz większych różnic w poziomie życia (lub wegetacji) - narasta. 5. ITD

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do