
Podopieczne Mariusza Świerka także i w drugim spotkaniu okazały się zdecydowanie lepsze od rywalek i we wspaniałym stylu zameldowały się w wielkim finale 1 Ligi Kobiet.
Już od samego początku spotkania Sokołowianki narzuciły swój rytm gry i wypracowywały przewagę. Rozpoczęły od prowadzenia 10:0 i dopiero wtedy pozwoliły miejscowym na pierwszy celny rzut. Później wprawdzie mecz się wyrównał, ale i tak po pierwszej ćwiartce prowadziliśmy 18:11. W drugiej kwarcie Poznanianki wyraźnie przyspieszyły stopniowo odrabiając straty, by w 16 minucie doprowadzić do remisu (28:28). Nasz zespół przechodził mały kryzys, ale na przerwę schodziliśmy prowadząc minimalnie 34:33. Druga połowa rozpoczęła się dla drużyny MPKK Sokołów S.A. znakomicie od dwóch celnych rzutów Jastiny Kosalewicz. Zresztą w tej kwarcie podopieczne Mariusza Świerka zagrały kapitalnie w defensywie pozwalając gospodyniom na zdobycie zaledwie sześciu punktów, same rzucając dziesięć więcej i przed ostatnią odsłoną mieliśmy już przewagę 11-punktową. W ostatnich 10 minutach Sokołowianki zagrały niezwykle mądrze nie pozwalając ekipie MUKS-u nawet na chwilę się do nas zbliżyć. Kiedy w połowie tej kwarty nasza przewaga urosła już do 17 punktów (62:45) stało się jasne, że tego spotkania nie można już przegrać. I tak też się stało. Po bardzo dobrych zawodach wygrywamy w drugim meczu półfinałowym fazy play-off 68:52, co oznacza, że zagramy w finale o awans do Ekstraklasy Kobiet z Wisłą CanPack Kraków, która również w dwóch spotkaniach uporała się z rywalkami z Bochni. Rywalizacja toczyć się będzie również do dwóch zwycięstw, a pierwszy mecz finałowy rozegrany zostanie 13 maja w Krakowie. Dodajmy jeszcze, że najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobyła Jastina Kosalewicz – 19, natomiast najefektywniejszą koszykarką została Viyaleta Kiuliak (EVAL-31).
MUKS Poznań – MPKK Sokołów S.A. 52:68 (11:18, 22:16, 6:16, 13:18)
MPKK: Kosalewicz 19, Kiuliak 18, Dzierbicka 18, Płatek 4, Jastrzębska 4, Zieniewska 3, Iwaniuk 2, Jańczuk, Dec, Pietrzak
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie