Reklama

Na polu znaleziono motocykl. Jego właściciel dał popis głupoty!

15/11/2022 14:14

Do nietypowej sytuacji doszło 15 listopada w Brzozowie-Kolonii, gdzie w polu znaleziono porzucony motocykl noszący ślady uszkodzeń powypadkowych. Podczas gdy policjantki z Wydziału Ruchu Drogowego ustalały okoliczności zdarzenia, na miejsce przyjechał właściciel jednośladu. Jak się okazało był pijany.

Jak informuje rzecznik prasowy KPP w Sokołowie st. sierż. Aleksandra Borowska, około godz. 07.30 Komenda Powiatowa Policji w Sokołowie Podlaskim została powiadomiona o ujawnieniu uszkodzonego pojazdu na polu w miejscowości Brzozów-Kolonia. Na miejsce dyżurny skierował policjantki z Wydziału Ruchu Drogowego, aby ustaliły, jak doszło do zdarzenia oraz czy potrzebna jest pomoc ewentualnym poszkodowanym.

- Do pracujących na miejscu funkcjonariuszek, po pewnym czasie podjechał samochodem 31-letni mężczyzna oświadczając, iż jest właścicielem jednośladu, co po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się prawdą. Podczas rozmowy z mężczyzną policjantki wyczuły od niego woń alkoholu. Okazało się, że na miejsce przyjechał w stanie nietrzeźwości. 31-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, grozi mu wysoka grzywna i zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi minimum na okres 3 lat - wyjaśnia pani rzecznik.