
Policja wydała specjalne oświadczenie w sprawie tzw. "godziny policyjnej" w Sylwestra. Już teraz wiemy, co grozi Polakom, którzy będą postępować niezgodnie z rządowym rozporządzeniem.
Policja wydała specjalne oświadczenie w sprawie tzw. "godziny policyjnej" w Sylwestra. Już teraz wiemy, co grozi Polakom, którzy będą postępować niezgodnie z rządowym rozporządzeniem.
Chaos informacyjny związany z tzw. godziną policyjną trwa w najlepsze.
Zgodnie z rządowym rozporządzeniem z ubiegłego tygodnia od 31 grudnia od godziny 19.00 do 1 stycznia do godziny 6.00 wprowadzono zakaz przemieszczania się. Wyjście z domu jest możliwe tylko w kilku nagłych przypadkach.
Zakaz ten, w ostatnich dniach, nieco "zmiękczył" premier Mateusz Morawiecki.
- Prosimy i apelujemy o pozostanie w domach. My godziny policyjnej nie wdrażamy. Aby ona mogła być zastosowana, to należałoby wdrożyć stan wyjątkowy - mówił szef polskiego rządu.
Teraz głos w sprawie zabrała Komenda Główna Policji. Wydano specjalne oświadczenie w sprawie zakazu przemieszczania się w sylwestrową noc.
KGP informuje, że to funkcjonariusze, indywidualnie, będą podejmować decyzję o ukaraniu.
Co czeka witających Nowy Rok Polaków?
Funkcjonariusz mówi o pouczeniach, mandatach, a nawet wnioskach do sądów.
- Policjanci w przypadku podejmowania przez siebie interwencji wobec sprawców wykroczeń, w sposób indywidualny podchodzą do tego typu sytuacji i sami podejmują decyzję o sposobie ich zakończenia. To może być pouczenie, to może być nałożony mandat karny, a w szczególnych przypadkach policjanci mogą skierować wniosek do sądu o ukaranie - tłumaczy na nagraniu sierż. szt. Mariusz Kurczyk.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie