
Radny powiatowy Zdzisław Żochowski uważa, że dyrekcja Zespołu Szkół w Sterdyni powinna wpuszczać na parking przy placówce samochody rodziców, którzy dowożą dzieci. Ale dyrektor Grażyna Binduła mówi stanowcze: nie.
Radny powiatowy Zdzisław Żochowski uważa, że dyrekcja Zespołu Szkół w Sterdyni powinna wpuszczać na parking przy placówce samochody rodziców, którzy dowożą dzieci. Ale dyrektor Grażyna Binduła mówi stanowcze: nie.
- Chciałbym, aby nie robić utrudnień mieszkańców. Rodzice dowożą rano dzieci pojazdami do szkoły. Przy wjeździe na plac przy Zespole Szkół wisi łańcuch i znak zakazujący wjazdu - mówił radny na wrześniowej sesji rady Gminy Sterdyń. - Na parkingu tym są zaparkowane pojazdy pracowników szkoły, a rodzice nie mają gdzie wjechać i wysadzić dziecko. Wiemy, jak to jest rano. Każdy się spieszy, jedzie do pracy i chce dziecko dowieźć jak najszybciej i jak najbliżej szkoły. Proponowałbym, żeby pracownicy ZS parkowali swoje pojazdy na placu przy Sali gimnastycznej, a przy szkole żeby był jak największy dostęp dla rodziców. Dzisiaj każda instytucja powinna szanować swojego klienta, a państwo jakoś tego nie widzicie.
Na słowa radnego natychmiast zareagowała dyrektor ZS w Sterdyni Grażyna Binduła.
- Łańcuch jest, ale nie jest zawieszany. Jest natomiast znak zakazujący wjazdu na plac. Dlaczego? Bo na tym placu bawią się dzieci, wybiegają ze szkoły na przerwach, grają tam w klasy. Nie mogę uczniom tego zabronić, a wpuścić pojazdy. Nie możemy dopuścić do tego, żeby wjeżdżał tam każdy, kto chce ? wyjaśniała. ? To jest dziedziniec szkoły, przeznaczony dla dzieci. Zakaz dotyczy więc bezpieczeństwa dzieci. A jak popatrzymy na to wszystko, to rodzice ? gdyby mogli ? to najchętniej by do szkoły wjeżdżali ? podkreśliła.
BG
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 9 października
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pan zdzisio zawsze szuka dziury w całym a pani dyrektor tez nie lepsza
ciekawe tylko gdzie mają parkować rodzice
Pani dyrektor dba o bezpieczeństwo dzieci a pan Zdzisio o szum medialny wybory blisko
20 lat temu nikt nie woził dzieci do szkoły autem a dziś nawet Ci co biorą zapomogę socjalną "wożą się" i tak naprawdę to rodzice robią tłok przed szkołą i stwarzają niebezpieczeństwo. Jeszcze trochę to trzeba będzie lądowisko wybudować przed szkołą.
A Ty byś chciał żeby ludzie furmankami nadal jeździli ? W 20 lat Polska zrobiła duży postęp, to i samorządy powinny iść z duchem czasu...
Pan Żochowski jest radnym powiatowym i powinien zadbać o parkingi przy szkołach powiatowych. Może niech się "pochwali" jak wyglądają tamte parkingi. (...)
Wiesz ludzie już dawno furmankami nie jeżdżą i bardzo dobrze. Co do postępu w dziedzinie szkolnictwa w Polsce to poczytaj sobie o reformie oświaty z 1999 roku i wtedy zobaczysz jaką krzywdę zrobiono polskiemu społeczeństwu. W szkołach był syf kiła i mogiła z braku kasy. Samorządy od tamtych lat dokładają gromadę pieniędzy praktycznie tyle co dokłada Państwo i na finale pracodawcom zaczyna brakować dobrych, wykształconych pracowników, którym są gotowi dobrze zapłacić, a Ci już dawno za granicą. Obejrzyj zdjęcia szkół z 1999 roku i zapytaj kto to wszystko dookoła wybudował. Reasumując- to czy ktoś zawiezie swoje dziecko do szkoły i wysadzi je pod samymi drzwiami czy przed ogrodzeniem szkoły to szczegół nad którym dyskutuje.. ZDZISIO bo prawdziwego problemu niestety nie widzi a chciałby cokolwiek powiedzieć.