Reklama

Nowe fakty ze Sterdyni. Zwłoki były w schowku za szafą.

12/01/2022 09:42

Odkrycie policjantów zaskoczyło nawet ich samych. W specjalnym schowku za szafą w domu w Sterdyni odkryli ciało 86-latki. Zostało ono tam ukryte przez córkę kobiety, która twierdziła, iż nie pochowała matki ze względu na jej wierzenia.

Odkrycie policjantów zaskoczyło nawet ich samych. W specjalnym schowku za szafą w domu w Sterdyni znaleźli  ciało 86-latki. Zostało ono tam ukryte przez córkę kobiety, która twierdziła, iż nie pochowała matki ze względu na jej wierzenia.

O sprawie pisaliśmy tu:

[ZT]9220[/ZT]

Nowe fakty w sprawie przedstawiła sokołowska policja:

Kilka dni temu policjanci z sokołowskiej komendy pojechali do Sterdyni, gdzie mieli sprawdzić informację o przebywaniu w jednym z domów osoby zaginionej. Kiedy policjanci byli na miejscu nikt nie otwierał im drzwi. W międzyczasie policjanci przeprowadzili rozmowę z jednym z mieszkańców podczas której ustalili, że w mieszaniu powinny przebywać dwie kobiety, jednak starszej z nich nikt nie widział co najmniej od roku.

Policjantów zainteresował fakt, iż mimo mrozu w domu było otwarte okno od strony ulicy. Funkcjonariusze w związku z tym podjęli dalsze próby dostania się do domu. Po kilkudziesięciu minutach drzwi otworzyła im kobieta. W domu był też zaginiony mężczyzna, który oświadczył, że przebywa tam dobrowolnie. Policjanci postanowili sprawdzić również informację na temat drugiej z mieszkanek domu. W czasie rozmowy z kobietą starali się uzyskać wiedzę, gdzie przebywa jej matka. Kobieta twierdziła, że 86-latka wyprowadziła się z domu. Ta wersja jednak nie przekonała policjantów.

Policjantów zainteresowały drzwi zabite deskami do kolejnego pomieszczenia w budynku. Wyczuli też nieprzyjemny zapach unoszący się w domu. Policjanci usunęli deski, następnie przeszli do pomieszczenia, w którym była szafa zastawiająca drzwi do kolejnego pokoju. Ku zdziwieniu policjantów w pomieszczeniu były kolejne drzwi, także zastawione szafą, a otwór był szczelnie zasłonięty kocem. Po usunięciu przeszkód i wejściu do trzeciego już pokoju funkcjonariusze dokonali makabrycznego odkrycia - na łóżku leżały zwłoki ludzkie w daleko posuniętym stanie rozkładu.

59-latka stwierdziła, że nie pochowała matki z uwagi na jej wierzenia. Na miejscu wykonane zostały oględziny pod nadzorem prokuratora z Prokuratory Rejonowego w Sokołowie Podlaskim. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób zmarła kobieta oraz czy do zgonu przyczyniły się osoby trzecie. Wyjaśni to zarządzona sekcja zwłok. Będzie też między innymi wyjaśniane czy 59-latka pobierała emeryturę za swoją zmarłą matkę.
SIERŻ. ALEKSANDRA BOROWSKA

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Nn - niezalogowany 2022-01-12 10:34:13

    To gdzie w końcu leżała zmarła? W schowku za szafa czy na łóżku?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Hmm - niezalogowany 2022-01-12 12:30:14

    Tego nikt nie wie...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zxcm - niezalogowany 2022-01-12 14:14:25

    a kto ma wiedzieć policja nie ujawnia jak było bo trwa sledctwo cierpliwości

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Nie_do_rzecznik - niezalogowany 2022-01-12 16:56:55

    W schowku za szafą znajdowało się łóżko?. Kopiuj wklej wykasuj

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Lalalol - niezalogowany 2022-01-13 01:40:40

    Chodziło pewnie o to że drzwi do pokoju były schowane za szafa i zabite deskami

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do