
Rzecznik rządu Piotr Muller ogłosił, że "jest zielone światło" na procedowanie ustawa o statusie artysty zawodowego, która wprowadzi opłatę reprograficzną. O podatku m.in. od smartfonów mówiło się od dawna, a teraz sprawa ma się ziścić.
Rzecznik rządu Piotr Muller ogłosił, że "jest zielone światło" na procedowanie ustawa o statusie artysty zawodowego, która wprowadzi opłatę reprograficzną. O podatku m.in. od smartfonów mówiło się od dawna, a teraz sprawa ma się ziścić.
Projekt ten w sejmie znalazł się już w połowie 2020 roku. Wtedy jednak został zamrożony na czas kampanii prezydenckiej. Prezydent Andrzej Duda w walce o głosy Polaków zapewniał, że nie podpisze ustawy, która spowoduje przeniesienie opłaty na klientów.
Sprawa nowej opłaty jednak wraca, a co więcej jej los wydaje się przesądzony. Rzecznik rządu Piotr Muller w Radiu Plus podkreślał, że "jest zielone światło", abyprocedować projekt.
Według wiedzy rzecznika dyskusja nad wprowadzeniem opłaty w gabinetach rządowych już trwa. Muller podkreślał, że na temat wysokości opłaty dyskusji jeszcze nie było.
Na początku marca Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu podkreślało sugerowało możliwą wysokość opłaty. Podkreślano, że opłata reprograficzna to "rekompensata uczciwej kultury, to niewielka kwota (od 1 do 4 proc. ceny urządzenia) wypłacana z marży producentów sprzętu elektronicznego – służącego do darmowego dozwolonego użytku utworów chronionych – twórcom tych utworów".
Producenci i dystrybutorzy, na których scedowana zostanie opłata już wcześniej informowali, że przerzucą ją na konsumentów. To sprawi, że zdrożeją wszystkie najbardziej popularne urządzenia.
Mowa w tym przypadku o smartfonach, tabletach, laptopach, a także inteligentnych telewizorach (smart TV).
Innego zdania jest resort kultury. Jak donosi portal money.pl, ministerstwo podkreśla, że opłata ta nie musi wpłynąć na ceny. Jako przykład podano Niemcy, gdzie te same urządzenia są tańsze niż w Polsce, a ustawa funkcjonuje od kilku lat.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie