
Rząd ma zakazać importu węgla, ropy i gazu z Rosji. Dużo mówi się także, że rządzący chcą nałożyć embargo także na paliwa płynne i LPG.
Rząd ma zakazać importu węgla, ropy i gazu z Rosji. Dużo mówi się także, że rządzący chcą nałożyć embargo także na paliwa płynne i LPG.
Przez lata autogaz by korzystną opcją dla wielu kierowców. Za LPG płaciliśmy zdecydowanie mniej niż za benzynę czy olej napędowy.
Od dłuższego czasu cena tego paliwa systematycznie rośnie. Tylko od wybuchu wojny w Ukrainie cena detaliczna LPG wzrosła o ok. 40 proc., a to wydaje się nie jest koniec.
Autogaz może zdrożeć jeszcze bardziej. Wszystko za sprawą wycofywania się z kontraktów łączących kraje Europy z Rosją. Polska również ma takie plany.
Embargo ma zostać nałożone na węgiel, gaz i ropę naftową. Zakazem objęte mają być również paliwa płynne i LPG.
- Wiemy o projekcie niewiele, ma on jednak skupiać w sobie zakaz importu węgla, ropy i gazu z Rosji, odpowiednio od maja i końca roku. W projekcie - mimo że rząd tego nie zapowiedział - zakazem miałyby być także objęte paliwa płynne z Rosji oraz LPG - wskazuje Rzeczpospolita.
Aktualnie z Rosji Polska czerpie 65 proc. zapotrzebowania na autogaz. Odcięcie od odstaw z Rosji, jak wskazują analitycy serwisu e-petrol, nie spowoduje braku płynnego gazu na stacjach benzynowych.
- Rosyjskie źródło w pełni da się zastąpić zwiększonym importem ze Szwecji, Litwy czy Kazachstanu. Polska ma odpowiednią infrastrukturę przesyłu morskiego i kolejowego, by podołać temu zadaniu - wskazuje dziennik.
"Rz" wskazuje jednak, że w przypadku, kiedy zakaz importu objął by również LPG kierowcy odczuliby to w swoich portfelach. Może to znacząco wpłynąć na cenę. Aktualnie za litr autogazu płacimy do 3,79 zł.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie