Tak można nazwać mężczyznę, który kilka dni temu spadł z balkonu w Przywózkach. Chciał zobaczyć, co jest powodem tego, że wyje strażacka syrena?
Tak można nazwać mężczyznę, który kilka dni temu spadł z balkonu w Przywózkach. Chciał zobaczyć, co jest powodem tego, że wyje strażacka syrena?
Gdy 35-letni mieszkaniec gminy Sokołów Podlaski usłyszał późnym wieczorem charakterystyczny, ostrzegawczy dźwięk ? wyszedł na balkon, by sprawdzić, co się dzieje. Być może wypity wcześniej alkohol dodał mu odwagi i wychylił się zbyt mocno za barierkę. Wypadł z balkonu z wysokości 6 metrów i upadł na ziemię.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która zabrała nieprzytomnego mężczyznę do szpitala. Na szczęście obrażenia, które odniósł, okazały się niegroźne.
BG
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie