
Do sobotniego spotkania ekipa z Wyroząb nie zaznała goryczy porażki w rundzie rewanżowej. Każda seria musi się jednak skończyć
Do sobotniego spotkania ekipa z Wyroząb nie zaznała goryczy porażki w rundzie rewanżowej. Każda seria musi się jednak skończyć
W zaległym spotkaniu 10 kolejki siedleckiej siedleckiej B-klasy, podopieczni Krzysztofa Woźniaka nie mieli nic do powiedzenia w starciu z liderem rozgrywek, zespołem GKS Dobre ulegając wyraźnie 0:5. Mecz od samego początku nie ułożył się po naszej myśli, gdyż już po kilkudziesięciu zaledwie sekundach gospodarze objęli prowadzenie i musieliśmy gonić wynik. Pomimo okazji do przerwy minimalnie przegrywaliśmy, co dawało nadzieję, że będziemy w stanie powalczyć jeszcze o jakąś zdobycz punktową. Niestety, parę minut po rozpoczęciu drugiej połowy miejscowi w przeciągu niecałych dwóch minut strzelili dwie kolejne bramki i nasza sytuacja stała się już dramatyczna. Nasza drużyna próbowała coś zmienić, ale obrona rywala nie dała się zaskoczyć. Na domiar złego, świetnie tego dnia dysponowani gospodarze trafili jeszcze dwukrotnie i ostatecznie nasza wysoka porażka stała się faktem. Po tej przegranej, dopiero pierwszej w rundzie rewanżowej, ekipa BTS-u spadła na 3 miejsce w ligowej tabeli, dając się wyprzedzić rezerwom Podlasia. I to właśnie z sokołowską ekipą zmierzą się u siebie Wyrozębianie w następnej, 14 kolejce. Derby powiatu sokołowskiego zostaną rozegrane 7 maja o godz.17.
GKS Dobre - BTS Wyrozęby 5:0 (1:0)
BTS: Wierzbicki, Ławecki, Nowotniak, Kisieliński, Karcz, D.Gębicki, Mieczkowski, Korneć, Repliński, Niewiadomski, Chmielewski
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie