
Policja, straż i pogotowie, zostały postawione w stan gotowości, po zgłoszeniu, że z jednego z mieszkań na ul. Węgrowskiej, tuż przy drodze krajowej ulatnia się gaz. Istniało prawdopodobieństwo, że w mieszkaniu może być człowiek.
Policja, straż i pogotowie, zostały postawione w stan gotowości, po zgłoszeniu, że z jednego z mieszkań na ul. Węgrowskiej, tuż przy drodze krajowej ulatnia się gaz. Istniało prawdopodobieństwo, że w mieszkaniu może być człowiek.
We wtorek, 29 marca, kilka minut przed 20.00, służby ratownicze otrzymały informację, że z jednego z mieszkań przy ul. Węgrowskiej ulatnia się gaz. Zapach wyczuli sąsiedzi i z troski o swoje bezpieczeństwo i przypuszczenie, że w mieszkaniu może być mieszkający tam mężczyzna zadzwonili na numer 112.
Na miejsce pojechała policja, straż i pogotowie. Szybko przystąpiono do akcji, aby zapobiec ewentualnej tragedii. Już po chwili było wiadomo, że dużego zagrożenia nie ma. Okazało się, że właściciel mieszkania zasnął na łóżku, nastawiając wcześniej posiłek na kuchence gazowej. Kiedy spał, ogień został zalany i zaczął ulatniać się gaz.
Strażacy odkręcili od palnika butlę turystyczną, a pomieszczenie mieszkania i klatki schodowej zostało przewietrzone.
Znajdujący się mieszkaniu mężczyzna, który był pod działaniem alkoholu, został przewieziony karetką do szpitala. Lekarze nie stwierdzili zagrożenia dla życia.
ASP.SZT. SŁAWOMIR TOMASZEWSKI
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie