Reklama

Pijany wiózł dziecko wśród drewnianych listewek

17/07/2014 16:04

Kolejny raz policjanci sokołowskiej drogówki spotkali się z wielką nieodpowiedzialnością. Na terenie miasta pijany ojciec przewoził swoim samochodem 6-letniego synka. Wpadł bo przekroczył prędkość. W organizmie miał ponad 1,2 promila alkoholu.

Kolejny raz policjanci sokołowskiej drogówki spotkali się z wielką nieodpowiedzialnością. Na terenie miasta pijany ojciec przewoził swoim samochodem 6-letniego synka. Wpadł bo przekroczył prędkość. W organizmie miał ponad 1,2 promila alkoholu.

W czwartek, 17 lipca, około godz. 8.50 w Sokołowie Podlaskim na ul. Wesołej, policjanci sokołowskiej drogówki zatrzymali do kontroli vw passata. Kierowca tego samochodu, przekroczył dozwoloną w terenie zabudowanym prędkość o 33 km/h. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna nie jechał sam. Na przednim fotelu, bez zapiętych pasów, schowane tak aby policjanci go nie zauważyli, było sześcioletnie dziecko. Okazało się, że zabrakło dla niego miejsca na tylnej kanapie, bo tatuś musiał przewieść drzwi i drewniane listewki.

Podczas kontroli okazało się również, że nieodpowiedzialny tatuś był pijany. W organizmie miał ponad 1,2 promila alkoholu. Niepokojący jest fakt, że pomimo tak wielu apeli, zamieszczanych w mediach, dalej dochodzi do narażania na niebezpieczeństwo dzieci. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego kontrolowany kierowca nie wyrażał skruchy, a raczej był zawiedziony, że już tak niewiele brakowało do celu podróży i by się udało uniknąć kary. Ciekawe co by się stało, gdyby doszło do tragedii. Gdzie były osoby, które powinny powiedzieć zdecydowane NIE pijanemu kierowcy? Miejmy nadzieję, że coraz więcej osób będzie przewidywało swoje zachowanie, że nie będziemy narażali swoich dzieci i bliskich na niebezpieczeństwo.

32-letniemu kierowcy policjanci zatrzymali prawo jazdy. Dziecko zostało przekazane rodzinie, a samochód zabezpieczony, aby mężczyzna nie mógł dalej już kierować. Mieszkaniec gminy Bielany odpowie teraz przed Sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwym, przekroczenie prędkości i inne wykroczenia. Grozi mu wysoka kara grzywny, a nawet kara pozbawienia wolności.

ASP.SZT. SŁAWOMIR TOMASZEWSKI

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do