
Święta Bożego Narodzenia przeważnie kojarzą się nam z pięknie ozdobioną choinką, która jest w większości domów. Nie każdy jednak, aby zbudować ten świąteczny nastrój postępuje zgodnie z prawem. Przekonali się o tym repkowscy policjanci.
Święta Bożego Narodzenia przeważnie kojarzą się nam z pięknie ozdobioną choinką, która jest w większości domów. Nie każdy jednak, aby zbudować ten świąteczny nastrój postępuje zgodnie z prawem. Przekonali się o tym repkowscy policjanci.
O kradzieżach choinek, czyli świerków z lasu, słyszymy dość często. W okresie przedświątecznym policja i straż leśna, ma pełne ręce roboty, aby zapobiegać kradzieżom. Okazuje się, że nie tylko w lesie można spodziewać się złodziei. Przekonał się o tym mieszkaniec gminy Bielany. Z jego posesji ktoś ukradł dwa, ponad 2,5 metrowe świerki.
Skradzionych choinek nie trzeba było daleko szukać. Okazało się, że znajdują się w kurniku, na sąsiedniej posesji. Dzielnicowy, po odnalezieniu schowanych choinek, próbował dowiedzieć się, w jaki sposób się tam znalazły. Kobieta wytłumaczyła, że kupiła je w Sokołowie Podlaskim dzień wcześniej. Zmieniła zdanie, kiedy policjant wycięte drzewa przyrównał z pniami pozostałymi na posesji. Wtedy było jasne, że są to skradzione dwa świerki. Po jeszcze kilkakrotnym wymyślaniu różnych historii, kobieta przyznała się, że za alkohol wyciął jej te dwa drzewa mieszkaniec Bielan.
Skradzione drzewka, juz wróciły do pokrzywdzonego, a złodziejski duet niebawem odpowie przed Sądem za kradzież choinek.
ASP. SZT. SŁAWOMIR TOMASZEWSKI
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie