Reklama

Po wypiciu denaturatu zmarło już 15 osób! Zidentyfikowano producenta

12/04/2022 08:01

Już 15 osób zmarło od 22 marca w woj. śląskim w wyniku zatrucia metanolem znajdującym się w spożywanym przez nie denaturacie. Sanepid przebadał już kilkaset próbek tego produktu, zidentyfikowano na razie jednego producenta. Wstrzymano handel denaturatem.

Już 15 osób zmarło od 22 marca w woj. śląskim w wyniku zatrucia metanolem znajdującym się w spożywanym przez nie denaturacie. Sanepid przebadał już kilkaset próbek tego produktu, zidentyfikowano na razie jednego producenta. Wstrzymano handel denaturatem.

- Przebadaliśmy już kilkaset próbek. W 2 przypadkach stwierdziliśmy w nich potężną ilość metanolu, sięgającą powyżej 70 proc. To znaczy, że wystarczyło wypić kieliszek, by stracić życie – powiedział śląski państwowy wojewódzki inspektor Grzegorz Hudzik podczas konferencji prasowej w Katowicach.

Jak poinformował, ze względu na zasięg zagrożenia działania w tej sprawie koordynuje główny inspektor sanitarny.

- Sytuacja dotyczy co najmniej 3 województw: mamy producenta z woj. małopolskiego, mamy dystrybutorów z kilku różnych województw, a przypadki zachorowań i zgonów dotyczą zarówno woj. śląskiego, jak i łódzkiego - dodał Grzegorz Hudzik.

Szef ośrodka toksykologicznego pełniącego nadzór nad woj. śląskim i opolskim Tomasz Kłopotowski poinformował, że w ostatnich tygodniach odnotowano 23 przypadki zatrucia 22 osób – jeden z pacjentów po wyleczeniu i wypisaniu ze szpitala ponownie sięgnął po denaturat, wówczas zatruł się już śmiertelnie.

Wśród ofiar toksycznego trunku jest też rodzina – ojciec i trzech synów. Ojciec i jeden z synów zmarli, jeden nadal walczy o życie w szpitalu, najmłodszy – 22-latek, który jako ostatni dołączył do rodzinnego spotkania – przeżył. W Bytomiu w miejscu libacji znaleziono zwłoki 6 osób.

Tylko w kierowanym przez Tomasza Kłopotowskiego Oddziale Toksykologii z Ośrodkiem Ostrych Zatruć Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu hospitalizowanych było łącznie 5 pacjentów: 2 osoby zmarły, 2 zostały wypisane w stanie dobrym, 1 osoba jest w stanie "dramatycznie ciężkim".

Toksyczny alkohol metylowy nie różni się zapachem ani smakiem od dopuszczonego do spożycia alkoholu etylowego, znajdującego się w piwie czy wódce. Również objawy ich spożycia mogą być podobne – to zaburzenia świadomości, bóle głowy, nudności, wymioty.

- Cechą charakterystyczną zatrucia metanolem jest pojawienie się tzw. oddechu Kussmaula, kiedy pacjent ma cechy głębokiej kwasicy metabolicznej – co można stwierdzić badaniami, poza tym bardzo szybko i głęboko oddycha, co przypomina oddech zziajanego psa - wyjaśnił specjalista.

Jak przyznaje Tomasz Kłopotowski, po nieprzeznaczony do spożycia denaturat sięgają osoby szukające najtańszego alkoholu. Jego zdaniem ofiar może być więcej.

- Należy liczyć się z tym, że wiele osób nie trafiło do szpitali, tylko zmarło na miejscu – przypuszcza.

Okoliczności sprawy wyjaśniają policja i prokuratury, na obszarze, działania których doszło do zatruć i zgonów. Sanepid po przebadaniu kilkuset próbek zidentyfikował jednego producenta. Inspektor Hudzik szacuje, że konieczne będzie przebadanie co najmniej kilku tysięcy próbek. 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do