
Praktycznie na każdym zebraniu, które odbywam z mieszkańcami gminy Kosów Lacki wychodzi temat szpitala. Jak ludzie nic nie wiedzą, to chyba lepiej, niż jak dochodzi do zaburzania spokoju różnymi niepokojącymi informacjami.
Praktycznie na każdym zebraniu, które odbywam z mieszkańcami gminy Kosów Lacki wychodzi temat szpitala. Jak ludzie nic nie wiedzą, to chyba lepiej, niż jak dochodzi do zaburzania spokoju różnymi niepokojącymi informacjami.
Półtora roku temu, kiedy w Powiatowym Urzędzie Pracy prezentowano nam audyt w SP ZOZ, wykonany na zlecenie starostwa, to nie było chyba wówczas osoby, która nie byłaby przerażona i nie zadawała sobie pytania: co dalej ze szpitalem? Ta droga, którą dziś idziemy ? utrzymania SP ZOZ jako publicznej placówki - to, jak wynikało z przedstawionych wtedy danych, trudna ścieżka, oznaczająca stopniowe podnoszenie się przez wiele lat. Były jeszcze dwie inne opcje ? przekształcenie i przejęcia. Wówczas niemal co dwa tygodnie spotykaliśmy się w starostwie lub szpitalu. Wszyscy ? i władze powiatu, i związki zawodowe - obawiali się najgorszego.
Wiem, że jest bardzo przykro słuchać o tych pracownikach, którzy przeszli do innych firm i dziś mają płace nieco ponad 4 zł za godzinę. Ale tak się zdarza w firmach prywatnych i nikt z samorządów nic na to nie pomoże.
Analizujemy w Radzie Społecznej SP ZOZ wyniki tego szpitala i dziś, po zmianie dyrekcji i decyzji, że zostaje przy opcji publicznego szpitala, można powiedzieć, że odnieśliśmy sukces. Jeśli wskaźniki ekonomiczne nie będą dobre, to szpital będzie musiał być zamknięty. Porównując to, co było w czasie, gdy przedstawiano nam audyt, ten szpital idzie w bardzo dobrym kierunku. Zauważyć należy, że w międzyczasie odeszło wiele ośrodków POZ z gmin, zostały przekazane prywatnym podmiotom, a były one dochodowe, więc ma to wpływ na wynik finansowy SP ZOZ.
Rozmawiamy dużo ze związkami zawodowymi. Ludzie też ponieśli duże obciążenia, jeśli chodzi o te zmiany. Niektórzy zrezygnowali z części pensji i z funduszu socjalnego. Za to należy się im podziękowanie. Żądają dziś przywrócenia funduszu, taka jest ich wola. Ale istnienie tego szpitala zależy od nas wszystkich. Myślę, że znajdujemy się dziś w takiej fazie, że powinniśmy zaprzestać oszczędności, jeśli chodzi o ludzi. Powinniśmy ten szpital teraz przeobrażać organizacyjnie. Dbać o wizerunek placówki, by ludzie chcieli tu się leczyć. Jest jeszcze dużo do zrobienia i dyrekcja powinna mieć na to czas.
JAN SŁOMIAK
BURMISTRZ KOSOWA LACKIEGO
SESJA RADY POWIATU SOKOŁOWSKIEGO, 26.02.14
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakież to dobre rady daje burmistrz.ojojo.
Czyżby Janukowycz schronił się w Kosowie Lackim?
Po wyłączeniu wizji pozostaje bełkot.