
W sobotę, 18 października, przy ulicy Długiej otwarto pierwszy w Sokołowie Podlaskim ogród wertykalny. W projekt zaangażowała się Fundacja “Pozytywna Przedsiębiorczość” oraz młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 3.
- To nie jest przypadkowe miejsce – mówiła, witając radnych i mieszkańców, którzy przyszli na otwarcie, Katarzyna Nazarczuk, prezes Fundacji Pozytywna Przedsiębiorczość”. - To jedna z najruchliwszych ulic w centrum miasta, przez którą codziennie przejeżdżają setki aut, w tym ciężarówek. To przestrzeń, która zasługiwała na oddech. I ten oddech właśnie dziś jej dajemy.
Przypomniała, że pomysł na projekt powstał w ramach programu „Wspólnie dla Regionu” Fundacji Veolia, do którego Fundacja Pozytywna Przedsiębiorczość złożyła wniosek – i który znalazł się w gronie wybranych spośród ponad 400 zgłoszeń z całej Polski.
- Uznano, że nasza inicjatywa łączy ekologię, estetykę, edukację i współpracę lokalną. I właśnie o to chodziło – żeby nie był to tylko projekt zieleni, ale projekt społeczny. Jak państwo widzicie, to nie tylko ogród, ale i oświetlenie oraz monitorowanie kamerą. Przy użyciu tych technologii wykorzystaliśmy panele słoneczne, aby projekt pozostał w całości ekologiczny. Ten ogród to nie tylko rośliny na murze – to symbol nowego podejścia do naszego miasta. Miasta, które nie musi być tylko betonowe. Miasta, które wspiera tych, którzy działają. I miasta, w którym dzieci mają realny wpływ na przestrzeń wokół siebie. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tego pomysłu – dodała Katarzyna Nazarczuk.
Prezes fundacji podziękowała Alinie i Jackowi Kuleszom, właścicielom budynku, którzy wyrazili zgodę na stworzenie ogrodu na swojej ścianie. - Pani Alina postawiła na rozwój. Poprosiła nas o pomoc w zaprojektowaniu nowego logo dla swojej pasmanterii oraz estetycznej tablicy informacyjnej – oba te elementy zostały stworzone przez nasz zespół i będą sfinansowane ze środków właścicielki i pojawią się na ścianie już niedługo. To pokazuje, że fundacja może i powinna wspierać lokalnych przedsiębiorców, również w procesach rebrandingu, modernizacji i promocji – podkreśliła Katarzyna Nazarczuk
Za wykonanie samej konstrukcji ogrodu – precyzyjnej, solidnej i dopasowanej do ściany – odpowiadał Andrzej Lachowski. Doborem odpowiednich gatunków roślin, dostosowaniem ich do specyfiki ogrodu wertykalnego oraz warunków otoczenia, zajęła się Olga Robak. W przygotowaniach do wydarzenia wzięli udział wolontariusze ze Szkoły Podstawowej nr 3. Dzieci własnoręcznie sadziły kwiaty, a w sobotę rozdawały upominki mieszkańcom – opakowania nasion. W najbliższych dniach powstanie jeszcze film edukacyjny o ogrodach wertykalnych, który będzie można obejrzeć skanując specjalny kod QR który zostanie umieszczony na drzwiach.
Przy tworzeniu ogrodu wertykalnego współpracowała radna miejskaHanna Lecyk.
- Projekt ten bardzo wkomponował się w ustawę krajobrazową, o którą zabiegam. Dlaczego jest to tak ważna spraw i tak mi na niej zależy? To wstęp do tego, by nasze miasto ładnie wyglądało – mówiła radna. - Druga sprawa, ten dzisiejszy projekt to wstęp do rewitalizacji naszej sokołowskiej “Starówki”. Żeby to nastąpiło musi zaistnieć kilka elementów: potrzebne jest wdrożenie przepisów z ustawy krajobrazowej, zaktualizowanie programu rewitalizacji, a następnie do pracowników urzędu miasta należy napisanie programu rewitalizacji. Kluczowe będzie zgłoszenie wniosku do programu Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych, by pozyskać fundusze na obszary zaniedbane. Myślę, że wszystkim nam zależy na tym, żeby ta część miasta rozkwitła, żeby pojawili się tu rzemieślnicy oraz przedsiębiorcy. Nie da się tego zrobić natychmiast. Działania w kierunku rewitalizacji wspiera fundacja, myślę, że również włączy się Urząd Miasta. Chcemy działać tak, by “Starówka” znów odzyskała swoje ważne miejsce w życiu Sokołowa – dodała Hanna Lecyk.
Jak na otwarcie przystało, było uroczyste przecięcie wstęgi.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!