
Właśnie mija miesiąc, kiedy Witek Radomski, odszedł od nas, na ... "wieczne granie i śpiewanie". Pozostało po Nim wiele dzieł, t.j. nuty, słowa, koncerty, płyty. Pozostało po Nim arcydzieło, Niezależna Grupa Artystyczna Cyganeria Podlaska. Pozostało jego zdjęcie na fb, otoczone słonecznikami, i napis "Życie jest piękne we wszystkich barwach i odcieniach. Uśmiechajmy się do siebie jak te słoneczniki."
Kochał życie, kochał ludzi, lubił kwiaty. Kiedy "wezwał" nas na... "ostatnią zbiórkę, i na ostatnie czuwanie", 11.04.2024 r., to w imieniu Rodziny i Przyjaciół podarowałam naszemu Przyjacielowi, wiązankę kwiatów, pełnych przyjaźni, słońca, wdzięczności i miłych wspomnień.
Witka poznałam dawno temu, na Hufcowym Festiwalu Piosenki Harcerskiej. Choć nie był instruktorem ZHP, to wspierał w służbie harcerskiej drużynowe, swoje koleżanki ze Szkoły Podstawowej w Kosowie Lackim, phm. Hannę Ratyńską i phm. Małgorzatę Wojtczuk. Pomagał przygotować zuchy i harcerzy do występów na apelach, zlotach, biwakach i festiwalach. 40. Gromada Zuchowa "Biedroneczki" a następnie 40. Drużyna Harcerska im. Aleksandra Kamińskiego, wielokrotnie i zawsze z sukcesem, występowały na Hufcowych Festiwalach Piosenki oraz reprezentowały Hufiec ZHP Sokołów Podlaski im. Janusza Korczaka, na Ogólnopolskich Festiwalach Piosenki Harcerskiej w Siedlcach, zdobywając zawsze czołowe miejsca oraz nagrody publiczności. Witek i Hania, wraz z harcerzami, przygotowali oprawę artystyczną Konferencji "Harcerskie wychowanie do aktywności obywatelskiej, którą zorganizowaliśmy w Sali Konferencyjnej Urzędu Miejskiego w Sokołowie Podlaskim, na forum Mazowieckiej Chorągwi ZHP, z okazji Europejskiego Roku Wolontariatu.
Druh Witek był wiele lat wychowawcą na obozach harcerskich, gdzie prowadził zajęcia muzyczne i sportowe oraz zawody rekreacyjno-sportowe a swoim śpiewem i graniem umilał nam obozowe chwile, a szczególnie te, przy harcerskich ogniskach. Ponadto, na własną prośbę, wspierał w pracy personel kuchenny. Wstawał często o 5 rano, by przy pomocy pompy, typu Abisynka, pozyskać wodę pitną, dla bardzo licznych, Hufcowych Zgrupowań Obozów.
Korzystał zawsze z moich zaproszeń, by swoim występem uświetnić Harcerskie Spotkania Pokoleń, Zloty Hufca i Rodzinne Pikniki "Wiązowka" przy Sokołowskim Domu Harcerza. Wiele razy występował na Muzycznych Spotkaniach z Poezją "Skarabeusz". Na ostatniej, 27. edycji, która odbyła się 27.11. 2023 r., ten Patriota, pamiętał... i poinformował, że zaprezentuje swoją kompozycję o Januszu Korczaku, Patronie Sokołowskiego Hufca, "Balladę o starym doktorze", autorstwa Marka Ryszarda Grońskiego "... Nie trzeba płakać, mówił, choć ciężko jest nam dziś! Należy mieć nadzieję, zieloną, tak jak liść.(...) Świat, większy jest, jak łza. Wkrótce świt, lepszego dnia! Za oknem noc i mgła. Wkrótce świt, lepszego dnia!" A w drugiej swojej kompozycji, wyśpiewał nam słowa wiersza "Między nami", poety Ziemi Sokołowskiej, Piotra Siemieniuka "W życiu, tym i tamtym, z serca łzami. Były mety, były starty, brakowało między nami, zwykłych, prostych słów: Jak Ci minął dzień? Mimo, to do mnie mów, powiedz, że to tylko sen! W białych myślach i słowach, i w tym co za nami. Naszych uczuć połowa, karmiona słowami. Przenieś mnie w takie miejsce, gdzie nie ma kalendarza. Gdzie, razem jeszcze, nie będziemy się powtarzać! Usiądziemy na krańca skraju, jak dzieci, machając nogami. Gdzie ciszę, wzajemnego rodzaju, odnajdziemy, między nami."
Nucę to często, myślę o znaczeniu tego przesłania, zastanawiam się, co przeżywał ... czego pragnął? Co chciał nam przekazać, a co chciał "zagłuszyć", dźwiękami swojej gitary i harmonijki!?
Nasz Witek, nasz Czarny, nasz Czarny Bambus", nasz Cygan, był życzliwym, szczerym, otwartym, odważnym, chętnym do współpracy, pomocnym Kolegą. Był dobrym, wrażliwym, utalentowanym Człowiekiem. W 2015 r. wydałam Śpiewnik "Stuletnik" z okazji 100-lecia Sokołowskiego Harcerstwa, w którym podziękowałam, Tym, którzy wspierali mnie przy jego tworzeniu, m.in. Witkowi Radomskiemu, za muzykę i Hannie Ratyńskiej, za słowa wielu piosenek, oraz p.t. "Idziemy przez życie": "Bo piękne jest życie, gdy cel masz przed sobą i możesz się dzielić radością co dnia. Tak piękne jest życie, więc trzymam je mocno i przyjaźń każdemu rozdaję, jak kwiat." Dla Niego, nasze i moje Kwiaty Pamięci i Wdzięczności ...
Dzięki Jego i naszemu Przyjacielowi, Arturowi Ziontkowi, Witek pożegnał się z nami, uczestnikami Jego "ostatniej, ziemskiej wędrówki" swoją i też moją, ulubioną piosenką "Tak blisko stąd". W uszach i w sercach pozostaną na zawsze, jakże symboliczne słowa: "Mieć wokół siebie uśmiechnięte twarze, przyjazny krąg, serdecznych rąk. Dalej nie szukaj, już nie potrzeba marzyć, to jest ten ląd, tak blisko stąd, tak blisko stąd." Odszedłeś od nas, na ... wymarzony ląd!? Żegnaj Przyjacielu! "Przy innym ogniu, w inną noc, do zobaczenia, znów!"
HARCMISTRZYNI BOŻENNA HARDEJ
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie