Reklama

Quadami jadą aż z Chin

07/08/2015 10:14

Sokołowianin Jarosław Małkus to jeden z trzech uczestników niezwykłej wyprawy. 30 lipca uczestnicy polecieli samolotem na miejsce startu. Na quadach przez miesiąc chcą pokonać około 9 tysięcy kilometrów. Z Kirgistanu przez Chiny i 8 innych państw dotrą do Polski.

Sokołowianin Jarosław Małkus to jeden z trzech uczestników niezwykłej wyprawy. 30 lipca uczestnicy polecieli samolotem na miejsce startu. Na quadach przez miesiąc chcą pokonać około 9 tysięcy kilometrów. Z Kirgistanu przez Chiny i 8 innych państw dotrą do Polski.

Wyprawę poprzedziły długie przygotowania. Quady wysłali kontenerem do Azji Środkowej już w maju. 30 lipca wylecieli samolotem z Berlina i po przesiadce w Moskwie wylądowali w Kirgistanie. Dalej już na kołach mieli dotrzeć do Chin.

Trzej muszkieterowie

Pomysłodawcą i organizatorem wyprawy jest Daniel Radzio z Legnicy, w środowisku quadowców znany jako "Pingwin". Od lat jeździ quadem, dodatkowo prowadzi ich serwis. Ma za sobą wiele wypraw quadowych, których był organizatorem - m.in do Rumunii, Albanii, Turcji i na Islandię. (?)

Rafał Kosiedowski mieszka w Pinczynie koło Gdańska. (?)

Jarosław Małkus "Jarys" to mieszkaniec Sokołowa Podlaskiego. Ściga się w Pucharze Polski Rajdów Terenowych, ma na swoim koncie wiele sukcesów "quadowych". - Pierwszy raz znalazł się w naszej ekipie, choć znamy się od wielu lat - opisuje go Daniel Radzio. - Najbardziej doświadczony i najmniej "narwany" w naszej grupie. Kiedy my oglądaliśmy fotki ze świata, on w tym czasie zwiedzał na quadzie już pustynie w Libii. To człowiek, który był na słynnym Dakarze w Ameryce Południowej. Całą północną Afrykę zna jak swoje własne podwórko. Siła spokoju i ogromne doświadczenie - chwali sokołowianina.

Start w Kirgistanie

- Trasa, którą chcemy przejechać zaczyna się w Kirgistanie, a następnie wiedzie przez Chiny, Kirgistan, Tadżykistan, Afganistan, Tadżykistan, Uzbekistan, Kazachstan, Azerbejdżan, Gruzję, Ukrainę Mołdowę, Ukrainę do Polski. W sumie mamy do pokonania 13 granic. Oczywiście, mamy również plan awaryjny na wypadek pogorszenia się sytuacji na Ukrainie.(?)

Na potrzeby wyprawy kupili fabrycznie nowe quady Honda Rincon 680 - markę sprawdzoną na wcześniejszych wyprawach. (?)

Przebieg wyprawy można śledzić na bieżąco na Facebooku, na fanpage China-Poland Polish Quad Expedition 2015.

BG

FOT. FB i www.pingwinsquad.pl

Więcej o wyprawie w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 7 sierpnia

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do