
W poniedziałek, 27 września, na ulicy Piłsudskiego w Sokołowie Podlaskim doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego.
W poniedziałek, 27 września, na ulicy Piłsudskiego w Sokołowie Podlaskim doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego.
Do zdarzenia doszło w rejonie sklepu GAMA.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż jadący rowerem 76-latek z drogi dojazdowej do zakładu ciepłowniczego z nieznanych przyczyn wjechał na pas jezdni bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd marki Audi.
Pomimo reanimacji stwierdzono zgon rowerzysty. Następnie na miejscu wypadku zostały wykonane czynności procesowe z udziałem prokuratora.
W celu szczegółowego wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia dalsze postępowanie przeprowadzą funkcjonariusze z KPP Sokołów Podlaski.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie nawiązuję teraz do tego przypadku, bo nie wiem jak jechał rowerzysta, ale ludzie w Sokołowie nie potrafią korzystać ze ścieżek rowerowych. Na Lipowej praktycznie dla nich nie istnieją, a tą ulicą często przemieszczają się ciężarówki i dla kierowców jest to bardzo uciążliwe. "Za 500m i tak muszę zjechać na drugą stronę, więc co się będę ścieżką męczył"
Zgadzam się. Są ścieżki a ludzie przez rondo na Lipowej i Baczyńskiego jadą po rundzie mimo ze są pasy z wyznaczonym pasem dla rowerów. Wcinają się prosto pod samochód i mają jeszce pretensje.
Potwierdzam. Jechałem ostatnio z Morszkowa do Sokołowa. Ścieżka piękna obok, a jakiś "kolarz" w profesjonalnym stroju i kasku jedzie ulicą. Policja powinna na to zwracać uwagę i parę mandatów wystawić, to nauczy niektórych przepisów.
To się przejedźcie sami niby ta ścieżka. Syf, brud i telepie na każde strony taka to ścieżka równa
Proponuję wymienić wianki w piastach i dopompować koła, a zapewniam że przestanie trząść. ... Nie ma za co . ?
Fachowiec od wianków i pompowania kół sie wylonił.
A widziałeś w jakim stanie czystości są ścieżki na tej trasie? Wszystko z opon traktorów zostaje na ścieżce i jazda profesjonalnym rowerem na takiej ścieżce grozi samobójstwem
Następny dramat to kwestia czasu. Ludzie u nas -szczególnie starsi nie rozumieją że mają obowiązek korzystać ze ścieżki, jazda ulicą gdy obok jest ścieżka to celowe utrudnianie ruchu. Jasno regulują to przepisy, Policjo do dzieła! Druga sprawa -na Wolności przebudowano chodniki chyba z zamysłem że mają być ciągami pieszo-rowerowymi. A gdzie znaki jasno na to wskazujące i zakazujące tym samym poruszania się rowerem po ulicy?
Kocham rower, dużo jeżdżę rowerem zwłaszcza w weekendy, ale nadal nie umiem pojąć czemu inni rowerzyści tak często jadą jezdnią, gdy tuż obok jest ścieżka. Powinni zacząć za to mandaty wykładać. Najbardziej tym "profesjonalnym", którzy sobie nakupili sprzętu z Decathlonu i strugają następców Czesława Langa zasuwając np. jezdnią na zakręcie w Niecieczy, gdzie naprawdę nic nie widać, albo w lesie za Tchórznicą, a ścieżka jest poprowadzona tuż obok. Zamiast w Tour de Pologne kiedyś wystartujecie w Tour de Cmentarz z takim tępym nastawieniem.
Scieżki takie to przy głównych drogach, a nie na drożkach gdzie swieto jest jak auto przejedzie
Musiałbyś autko sprzedać i to by nie starczylo na ten niby sprzecik jak to twierdzisz z decathlonu. Tak kochasz jazde i tylko weekendami hmmmmm ??
Bo nasze "ścieżki" są FATALNE, zupełnie nie nadają się dla szosówek, a i oznakowanie jest ... takoż FATALNE. Często ścieżka i jazda po niej to - jeśli nie masz MATB - to pewna wizyta w warsztacie ...
Asfaltowa nie nadaje się dla szosówek? Rozumiem, że zdecydowanie lepsza byłaby ścieżka z kostki brukowej?
I wysypały się żale pseudo rowerzystów co po 10 km w niedziele zdychaja bo brak kondycji. To może fotoradarek na wyrębie bo tam malo kto po niżej 100km/h jeździ tacy to fachowcy za kółkiem.