
Państwowa Straż Pożarna przygotowała aplikację, dzięki której każdy może znaleźć najbliższy schron, ukrycie albo miejsce doraźnego schronienia. Jak wygląda sytuacja w Sokołowie Podlaskim?
W ubiegłym tygodniu w siedzibie Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej zaprezentowano wyniki ogólnopolskiej inwentaryzacji budynków i obiektów budowlanych służących do schronienia ludności. Ma to być wstęp do uchwalenia ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej, która tworzy Fundusz Ochrony Ludności.
Strażacy zinwentaryzowali 234 735 obiektów budowlanych położonych na obszarze całego kraju. Sklasyfikowane zostały jako budowle ochronne, czyli schrony i ukrycia oraz miejsca doraźnego schronienia (MDS). Pojemność tych obiektów przekracza populację Polski. W przypadku zagrożenia może się w nich schronić w sumie ponad 49 mln osób.
W liczbach wygląda to następująco:
Prowadzący inwentaryzację nawiązywali kontakt z właścicielami obiektów budowlanych, aby uzyskać zgodę oraz otrzymać dane o przeznaczeniu obiektu. Proces inwentaryzacji był dobrowolny, a spis z natury realizowano za zgodą właściciela, zarządcy lub osoby uprawnionej do przekazania informacji o obiekcie.
Podczas konferencji poinformowano także o uruchomieniu aplikacji „Schrony”, przygotowanej przez Państwową Straż Pożarną, dzięki której każdy może znaleźć najbliższy schron, ukrycie albo miejsce doraźnego schronienia zarówno na komputerach stacjonarnych, laptopach, jak i urządzeniach mobilnych.
Przeanalizowaliśmy dane z aplikacji dotyczące powiatu sokołowskiego. Na naszym terenie nie ma ani jednego schronu (brak ich także na terenie miasta Sokołowa Podlaskiego).
W mieście Sokołów Podlaski jest 6 miejsc ukrycia (MU- w aplikacji określono je jako budowlę ochronną niehermetyczną, wyposażoną w najprostsze instalacje zapewniające ochronę osób, urządzeń, zapasów materiałowych lub innych dóbr materialnych przed założonymi czynnikami rażenia oddziałującymi z określonych stron). Znajdują się w: Starostwie Powiatowym, Urzędzie Miasta, Urzędzie Gminy Sokołów Podlaski, budynku przy ul. Repkowskiej 49, Urzędzie Skarbowym przy Węgrowskiej 5 oraz w budynku STBS przy Kosowskiej 79.
Na terenie miasta (oraz w każdej miejscowości będącej siedzibą władz gminnych) jest kilkadziesiąt miejsc doraźnego schronienia (MDS), które pełnią rolę osłony przed ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, takimi jak wichury, orkany, trąby powietrzne, a także odrywającymi się elementami konstrukcji obiektów budowlanych i połamanymi drzewami. W praktyce to piwnice w budynkach użyteczności publicznej oraz w blokach.
Najbliższy schron jest w Siedlcach. Jeden.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Obraz nędzy i rozpaczy... Co więc ludzie mają robić w razie (odpukać) alarmu powietrznego??? Choć może nawet nikt by ma niego nie zareagował bo przyzwyczajono już ludzi, że syreny alarmowe to piszczałki na każdą okazję.
Lepiej iść na szczere pole niż zostać pogrzebanym żywcem w blokowych piwnicach.
Gdyby nie daj Boże doszło do ataku na Polskę (również Sokołów)to jak myślicie kto by uciekł pierwszy? Czasami nie Ci zawodowi krytycy wszystkiego i narzekacze na wszystko.Patrioci zostaliby walczyć,a lewacy wróciliby po wszystkim by rządzić tymi którzy by przetrwali.Putin trzyma kciuki za tych wszystkich wywrotowców z elyt i celebrytów.W Sokołowie też widać kto jest kto
Teraz koalicja dorwie się do koryta zdradzieckie sokolowianie ale piniedzy nie ma i nie będzie.Sokolow to wiocha zabita dechami brud smród i ubustwo już nie ma szansy dla miasta