
W nietypowej scenerii, bo wśród metalowych słupków podtrzymujących sufit odbywała się sesja Rady Gminy Sabnie we wtorek, 28 stycznia.
W nietypowej scenerii, bo wśród metalowych słupków podtrzymujących sufit odbywała się sesja Rady Gminy Sabnie we wtorek, 28 stycznia.
Solidne, metalowe wzmocnienia, ustawione w całej sali, od początku wywoływały zainteresowanie uczestników posiedzenia. W końcu ktoś zapytał, co się dzieje.
- Mamy tak dużo pieniędzy w gminie, że strop nie wytrzymuje ? żartował wójt Ireneusz Piotr Wyszyński, wywołując wesołość na sali. Wyjaśnił jednak prawdziwe powody umieszczenia słupków. Okazało się, że w pierwotnym projekcie budynku na pierwszej kondygnacji zaplanowano mniejsze pomieszczenia ze ścianami działowymi, a dużą salę konferencyjną, bez kolumn ? na piętrze. Później jednak układ ten zamieniono i sala konferencyjna znalazła się na dole.
Jakiś czas temu pojawiły się pęknięcia na ścianach budynku, jednak zabezpieczono je specjalnymi plombami. Ostatnio jedna z nich pękła.
- Żeby nie doszło do poważniejszych problemów z budynkiem, sufit został na razie prowizorycznie zabezpieczony. Może nie wygląda to ładnie, ale gwarantuje, że nie dojdzie do żadnej katastrofy. Trwają prace, by odpowiednio wzmocnić konstrukcję budynku i wzmocnić strop w sali konferencyjnej ? wyjaśniał wójt.
BG
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie