Reklama

Sąd Najwyższy: te wyroki są ważne

28/01/2014 21:37

We wtorek, 28 stycznia, Sąd Najwyższy wypowiedział się na temat możliwości orzekania przez sędziów 79 sądów rejonowych zreorganizowanych na początku zeszłego roku przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Dotyczy to m.in. Sokołowa Podlaskiego.

We wtorek, 28 stycznia, Sąd Najwyższy wypowiedział się na temat możliwości orzekania przez sędziów 79 sądów rejonowych zreorganizowanych na początku zeszłego roku przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Dotyczy to m.in. Sokołowa Podlaskiego.

Reorganizacja sieci sądów weszła w życie 1 stycznia 2013 r. W jej efekcie 79 najmniejszych sądów stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Sąd Rejonowy w Sokołowie Podlaskim formalnie ma wydziały zamiejscowe Sądu Rejonowego w Węgrowie. Samorządowcy wciąż walczą o przywrócenie samodzielnego sądu w naszym mieście.

Zamieszanie, które zmusiło do zajęcia stanowiska przez cały skład SN zaczęło się w lipcu. Wówczas siedmiu sędziów SN, w swojej uchwale wskazało, że wyroki wydane przez tych sędziów, którzy zostali przeniesieni, mogą okazać się nieważne, bo uprawnienie do przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe przysługuje wyłącznie ministrowi sprawiedliwości i nie można go przekazać wiceministrowi - podczas gdy decyzje o przeniesieniu ponad 500 sędziów najmniejszych sądów rejonowych w ramach reorganizacji ministra Gowina były podpisane przez wiceministrów.

W październiku, w innej sprawie, taką tezę zakwestionował jednak 3-osobowy skład SN. Po tych uchwałach niektórzy z przeniesionych sędziów powstrzymywali się od orzekania, bo nie byli pewni swego statusu. Wniosek o usunięcie rozbieżności w orzecznictwie skierował do SN w październiku nowy minister sprawiedliwości Marek Biernacki, a I prezes SN postawił to pytanie prawne połączonym izbom SN.

78 sędziów wszystkich izb SN po długiej naradzie wypowiedziało się na temat możliwości orzekania przez sędziów 79 sądów rejonowych zreorganizowanych na początku zeszłego roku przez ówczesnego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.

- SN uznał, że w procesie przenoszenia sędziów minister sprawiedliwości nie może być przez nikogo zastępowany. Jednocześnie uznał, że uchwała obowiązuje od dnia jej podjęcia, czyli od wtorku - oznacza to, że wyroki wydane w zeszłym roku przez przenoszonych w ramach reformy sędziów nie mogą być unieważnione z tego powodu, że decyzje w sprawach tych sędziów podpisał wiceminister, a nie minister - mówił na konferencji prasowej po ogłoszeniu uchwały rzecznik SN prof. Piotr Hofmański. - Gdyby uchwałę SN odnieść do reform Gowina i wcześniejszych czasów, gdy także wiceministrowie podpisywali podobne decyzje, to w granicach miliona orzeczeń sądów musiałoby zostać uznane za dotknięte wadą prawną. Byłby to chaos i załamanie ładu prawnego. Chodzi przecież nie tylko o wyroki, ale też postanowienia o areszcie - wyjaśniał rzecznik SN.

OPR. BG

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do