
47-latek zaciągnął znajomą do opuszczonej hali obok stacji PKP w Siedlcach i brutalnie ją zgwałcił. Został zatrzymany przez policję. Sąd tymczasowo aresztował mężczyznę.
47-latek zaciągnął znajomą do opuszczonej hali obok stacji PKP w Siedlcach i brutalnie ją zgwałcił. Został zatrzymany przez policję. Sąd tymczasowo aresztował mężczyznę.
Leszek P., sprawca gwałtu, to wyjątkowo brutalny człowiek. Podstępnie zwabił swoją znajomą Wandę C. do starej opuszczonej hali w centrum Siedlec i zgwałcił bezbronna kobietę. A gdy wciągał Wandę do ruin, nie zważał na to, że w pobliżuczęsto chodzą ludzie, którzy obok hal skracają sobie drogę do pobliskiego osiedla. Po dokonaniu gwałtu Leszek P. wyszedł sobie jak gdyby nic się nie stało na ulicę. (...)
Wanda i Leszek znali się wiele lat. Oboje nie mieli stałych meldunków. On pochodził z gminy Kotuń, a ona spod Przesmyk. Rzadko pokazywali się w rodzinnych wsiach. Mieszkali tam, gdzie ktoś pozwolił im przespać noc. najczęściej w pustostanach lub po prostu na klatkach schodowych. Mimo tego, że łączył ich wspólny los ludzi bezdomnych z własnej woli nie utrzymywali ze sobą bliższych kontaktów. (...)
- Kobieta złożyła wiarygodne zeznania - mówi Krystyna Gołąbek z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach. - Była trzeźwa w przeciwieństwie do sprawcy gwałtu. W związku z tym złożyliśmy wniosek o tymczasowe aresztowanie sprawcy ? powiedziała nam pani rzecznik we wtorek. Sąd się do niego przychyli.
AW
Więcej w papierowym wydaniu ŻS z 12 czerwca
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie