
Gigant kosmetyczny usunie słowo „normalny” z opakowań i reklam produktów do pielęgnacji urody i higieny. Słowo ma zniknąć z kosmetyków znanych marek m.in. takich jak Dove, Rexona, Love Beauty and Planet.
Gigant kosmetyczny usunie słowo "normalny" z opakowań i reklam produktów do pielęgnacji urody i higieny. Słowo ma zniknąć z kosmetyków znanych marek m.in. takich jak Dove, Rexona, Love Beauty and Planet.
Określenie "normalny" dyskryminuje? To będzie koniec normalności w kolejnej znanej firmie. Na usunięcie tego słowa zdecydował się właściciel wielu znanych marek kosmetycznych - Unilever.
Nie będzie już kremów i szamponów do "normalnych" włosów i "normalnej" cery. Ma to pomóc w walce z dyskryminacją oraz wykluczeniem, a zastosowanie "języka niewykluczającego" ma sprawić, że klienci poczują się lepiej.
To efekt kampanii "Positive Beauty - Pozytywne Piękno", którą rozpoczęła firma.
Ponadto Unilever deklaruje, że nie będzie cyfrowo przerabiała kształtu ludzkiego ciała. Chodzi o rozmiar, proporcje i kolor skóry.
W reklamach marek Dove czy Axe ma pojawić się większa liczba materiałów, które będą przedstawiały ludzi z niedostatecznie reprezentowanych grup. W ramach kampanii "Positive Beauty - Pozytywne Piękno" podejmowane będą również działania związane z wprowadzeniem, na całym świecie, zakazu przeprowadzania badań kosmetyków na zwierzętach.
Unilever chce osiągnąć to do 2023 roku.
Natomiast do 2030 roku koncern chce wziąć udział w działaniach, które mają na celu poprawę stanu zdrowia, samopoczucia i zwiększenia poczucia sprawiedliwości wśród ludzi. Program ma objąć ok. miliard osób rocznie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie