
Sokołowianie segregują
Pół roku temu zorganizowaliśmy spotkanie, po którym dla naszych mieszkańców wydano aż 680 decyzji o warunkach lokalizacji sieci gazowych, podpisano 380 umów ? wyliczał burmistrz Bogusław Karakula. ? To spotkanie jest kontynuacją tej akcji.
Do Szkoły Podstawowej nr 4 przybyło blisko pięćdziesiąt osób. Specjalnie dla nich, na zaproszenie burmistrza Bogusława Karakuli, przybył Marcin Lec ? kierownik działu rozwoju i inwestycji mińskiego oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa. Po przywitaniu zebranych jemu pierwszemu burmistrz przekazał głos. - Jestem bardzo zadowolony z efektów, jakie przyniosło moje poprzednie spotkanie z państwem ? rozpoczął. ? Przyznam, że miło mi jest spotykać się z tak przedsiębiorczymi i otwartymi ludźmi, jakimi są mieszkańcy Sokołowa.
Gaz i EKO-inwestycje
Według przedstawionych przez niego zestawień na rok bieżący i przyszły sokołowianie złożyli ponad 400 wniosków o przyłącza do sieci gazowniczej. W dalszej części Marcin Lec rzeczowo tłumaczył procedury ubiegania się o przyłączenie, a także związane z tym kwestie techniczne. Chętnie odpowiadał na szereg pytań od zebranych. Zachęcał do odwiedzin w mińskiej siedzibie spółki, obiecując rozwiązanie każdej indywidualnej sprawy związanej z przyłączami do sieci.
Kolejną osobą, którą burmistrz zaprosił na spotkanie z mieszkańcami była Mira Płocka - dyrektor siedleckiego biura Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W swoim wystąpieniu przybliżyła zebranym kilka programów, w ramach których uzyskać można dofinansowanie wymiany starych kotłów centralnego ogrzewania na nowocześniejsze. Również dotacji na instalowanie pomp ciepła, przydomowych oczyszczalni oraz kolektorów słonecznych. - Zachęcam państwa do odwiedzania strony www.wfosigw.pl ? apelowała. - Od stycznia ruszają nowe programy, z których warto skorzystać. Mogą one państwu pomóc zaoszczędzić niemal połowę kosztów.
Bogusław Karakula dziękując gościom za przybycie podkreślił z uznaniem, że poświęcili oni na to swój prywatny czas. Dalszą część spotkania zdominowały już aktualne problemy mieszkańców miasta.
Potrzebny jest kolektor
Krzysztof Góral, naczelnik Wydziału Inwestycji i Dróg Urzędu Miasta, omawiał problemy sieci kanalizacyjnej w rejonie ul. Kupiętyńskiej i ul. Chabrowej: - Mamy tutaj poważny problem z odprowadzaniem ścieków. Aby go rozwiązać konieczne będzie wybudowanie dwóch kilometrów dodatkowej sieci kanalizacyjnej ? stwierdził. ? Zalewanie niektórych posesji przy ul. Szkolnej jest efektem braku właściwej melioracji tych terenów przed wieloma laty. Tutaj zwyczajnie robi się niecka i spływa do niej woda deszczowa z okolicznych terenów.
Budowa kolektora kanalizacyjnego to niezwykle droga inwestycja wymagająca zaangażowania pieniędzy z zewnątrz. A te, jak wiadomo aktualnie się skończyły. Być może sytuacja się zmieni, gdy zostaną uruchomione kolejne programy unijne.
Sokołowianie segregują
Obowiązującemu od lipca systemowi odbioru śmieci swoje wystąpienie poświęcił Jarosław Tokarski, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Urzędu Miasta. ? Udało nam się w Sokołowie dobrze oszacować koszt wywozu śmieci i w najbliższym czasie nie ma podstaw, aby te sumy miały wzrosnąć - stwierdził. ? W nowym systemie oddajemy niemal o połowę śmieci więcej, niż miało to miejsce przed 1 lipca. To znaczy, że nowa regulacja osiągnęła swój cel. Śmieci nie lądują już w lesie, ani w piecach.
- Porównywanie stawek za wywóz śmieci w mieście i w okolicznych gminach jest mało poważne ? zauważył burmistrz. ? W Sokołowie odpady są odbierane dwa razy w tygodniu, a w okolicznych gminach raz na miesiąc czy kwartał. To właśnie od częstotliwości odbioru zależy cena. Na zakończenie spotkania burmistrz Karakula odpowiadał na wszelkie pytania zebranych. Rozdawany był również najnowszy numer biuletynu ?Kurier Miejski?.
USZ
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie