Stawki idą w górę

Od nowego roku mieszkańców gminy Kosów Lacki czeka seria podwyżek. Wzrosły stawki podatku od nieruchomości, podatków od środków transportowych oraz opłata za odbiór śmieci segregowanych. Za takim rozwiązaniem opowiedzieli się wszyscy radni.

Od nowego roku mieszkańców gminy Kosów Lacki czeka seria podwyżek. Wzrosły stawki podatku od nieruchomości, podatków od środków transportowych oraz opłata za odbiór śmieci segregowanych. Za takim rozwiązaniem opowiedzieli się wszyscy radni.

Na tym samym poziomie, co w tym roku pozostały stawki podatku rolnego i leśnego. Opłaty pobierane za nieruchomości wzrosną średnio o 3 proc., a za środki transportu, w zależności od ich rodzaju ? od 10 do 12 proc.

Władze uzasadniają

- Przez trzy lata podatki od nieruchomości nie były ruszane, cały czas obowiązywały stawki z 2012 r. Czasy się zmieniły jeśli chodzi o finanse, na komisjach wypracowaliśmy nowe stawki, bo to ważna pozycja w budżecie ? tłumaczył przewodniczący Rady Miasta i Gminy Kosów Lacki Stanisław Kuziak. Stawki od stycznia będą wyższe średnio o ok. 3 proc. (...)

Większe podwyżki dotkną przedsiębiorców, opłacających daniny za środki transportowe. ? (...)popatrzyliśmy na sytuację w powiecie sokołowskim. We wszystkich kategoriach, zależnych od tonażu samochodów czy ich osi jesteśmy najtańsi spośród wszystkich samorządów ? tłumaczył z kolei burmistrz Jan Słomiak. ? Różnica między nami a innymi gminami jest dość znaczna, wynosi nawet do 100 procent. Dlatego jakiejś kosmetyce musimy te podatki poddać. (...)

Śmieci o złotówkę

Od stycznia mieszkańcy gminy Kosów będą też płacić o złotówkę więcej, czyli 6 zł miesięcznie, za odbiór śmieci segregowanych. Za odpady zmieszane, podobnie jak dotychczas, opłata wyniesie 12 zł.

(...) Longina Oleszczuk z UMiG Kosów Lacki poinformowała, że niedawno rozstrzygnięty został przetarg i wyłoniona firma, która będzie odbierać odpady z gminy w przyszłym roku. Wygrał miejscowy przedsiębiorca, który zaoferował usługi za 285 tys. zł. Druga ze startujących firm, z Ostrołęki, złożyła propozycję znacznie wyższą, bo przekraczającą 440 tys. zł.

- Jeśli chodzi o skuteczność zbiórki opłat, to w tym roku zebraliśmy 250 tys. zł. Nie równoważy nam to wszystkich wydatków, są one o ok. 50 tys. zł wyższe. Dochodzą tu m.in. koszty komornicze za egzekucję opłat od osób, które płacić nie chcą. Mamy obowiązek tak robić, chociaż wiemy, że od niektórych osób pieniędzy nie będziemy i tak w stanie ściągnąć - tłumaczyła Longina Oleszczuk. (...)

Zapowiedziała też, że samorząd w przyszłym roku wprowadzi zwolnienia z opłat, jeśli chodzi o rodziny wielodzietne. (?)

BOŻENA GONTARZ

Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 20 listopada