Reklama

Studniówka w "Rolniku" - ach, co to był za bal...

09/02/2019 23:27

W sobotę, 26 stycznia, w przepięknym klimacie Sali Weselnej ,,GRACJA" odbył się Bal Studniówkowy Zespołu Szkół CKR w Sokołowie Podlaskim.

W sobotę, 26 stycznia, w przepięknym klimacie Sali Weselnej ,,GRACJA" odbył się Bal Studniówkowy Zespołu Szkół CKR w Sokołowie Podlaskim.

Gospodarzami tego jakże doniosłego wydarzenia byli rodzice uczniów klas maturalnych. Nad przebiegiem części oficjalnej czuwali wychowawcy: Władysława Kiciak - wychowawca klasy 4 Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych, Barbara Kalisiak i Monika Kur-Kowalska - wychowawcy klasy 4 Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych oraz Technikum Weterynarii, Urszula Jarosz i Iwona Grabowska - wychowawcy klasy 4 Technikum Agrobiznesu, Dorota Ratyńska - wychowawca klasy 4 Technikum Mechanizacji Rolnictwa.
Bal otworzyli przedstawiciele maturzystów, którzy w imieniu młodzieży podziękowali dyrekcji: Sławomirowi Wróblewskiemu, Krystynie Sulikowskiej, Kazimierzowi Tarkowskiemu oraz Katarzynie Rytel - kierownikowi praktycznej nauki zawodu, za trud wychowania, za stwarzanie miłej, ciepłej atmosfery, za cierpliwość i wyrozumiałość. Podziękowania popłynęły również w stronę wychowawców, nauczycieli oraz rodziców, którzy zorganizowali bal.
Następnie głos zabrał dyrektor szkoły Sławomir Wróblewski, który powitał szczególnie gorąco gości: senatora Rzeczypospolitej Polskiej Waldemara Kraskę, wicestarostę powiatu sokołowskiego Ryszarda Domańskiego z małżonką, ks. Krzysztofa Kisielewicza oraz przewodniczącą Rady Rodziców Marię Iwańską z małżonkiem.

- Droga młodzieży, dziś nadeszła tak długo oczekiwana przez Was noc, zróbcie więc wszystko, aby ta noc była wspaniała i jedyna w swoim rodzaju. Gdy patrzę dzisiaj na was, to widzę na tej sali już nie tylko młodzież, lecz pełnych nadziei, gotowych wejść w dorosłe życie, młodych ludzi. Pragnę powitać was w świecie dorosłych, w świecie odpowiedzialnych zachowań i poważnych decyzji. Właśnie dojrzeliście do tego, by mierzyć się ze światem i ze swoimi marzeniami. Nie mogę wam obiecać, że będzie to łatwe, ale nie ma rzeczy niemożliwych – mówił Sławomir Wróblewski. Dyrektor nie szczędził również słów podziękowań dla rodziców, za ich zaangażowanie w przygotowanie tej pięknej uroczystości. Przywołując słowa Agnieszki Osieckiej "Niech żyje bal, bo to życie to bal jest nad bale”, życzył wszystkim, a szczególnie młodzieży, by impreza na długo zapisała się w ich pamięci i była cudownym wspomnieniem w dalekiej przyszłości.

Po słowach: „Poloneza czas zacząć!”, przygotowanego pod kierunkiem Doroty Ratyńskiej młodzież ruszyła do tańca. Dźwięki muzyki, dostojność chwili a przede wszystkim szyk i elegancja naszej młodzieży przyprawiły o łzy wzruszenia przybyłych rodziców, dziadków, wychowawców, nauczycieli. Zabawa trwała do białego rana!

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do