
Do Urzędu Gminy Sterdyń trafiło ponad 380 wniosków od rolników, którzy wnioskują o pomoc w związku z wystąpieniem klęski żywiołowej. O sprawie rozmawiano na środowej sesji gminnych władz.
Do Urzędu Gminy Sterdyń trafiło ponad 380 wniosków od rolników, którzy wnioskują o pomoc w związku z wystąpieniem klęski żywiołowej. O sprawie rozmawiano na środowej sesji gminnych władz.
Jak poinformowano zabranych, na terenie gminy Sterdyń pracują dwie komisje powołane przez wojewodę do szacowania szkód wyrządzonych przez suszę, gradobicie oraz wichurę. Ponad 380 wniosków złożyli rolnicy w związku ze szkodami, jakie są wynikiem klęsk żywiołowych.
- To duża liczba, znacznie wyższa niż w sąsiednich gminach ? przyznała na sesji w środę, 23 września, wójt Grażyna Sikorska. - Trwa weryfikacja wniosków, na pomoc liczyć mogą ci, u których straty wynoszą co najmniej 30 proc. produkcji. W ostatnim czasie zmieniły się ? na korzyść rolników ? przepisy dotyczące szacowania szkód w hodowlach zwierząt. My jednak w urzędzie musimy w związku z tym ponownie przeprowadzić weryfikację wniosków i wyliczenia procentowe szkód ? dodała. Wszystkie te procedury muszą zostać zamknięte do 30 września.
BG
Więcej o sprawach omawianych na sesji w Sterdyni na łamach papierowych wydań Życia Siedleckiego
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jaka biedna ta wójt, będzie musiała dwa razy(!) złożyć podpis na wnioskach suszowych. Straszne!
Jak mi wiadomo to komisja składa podpisy a nie pani Wójt.I wielkie dzięki dla pracowników którzy to wszystko ogarniają
A co z rolnikami którym komisje oszacowały szkody na 20-30% ? Im już się nic nie należy? Po co wogóle ubezpieczać uprawy skoro duża firma PZU wypłaca odszkodowanie dopiero jak szkody wyniosą ponad 10%.I to tylko za to powyżej 10% szkód płacą? Śmiech na sali po prostu.A głupi rolnik ubezpiecza i płaci full opcje bo jak będzie grad lub mróz to co? A to że fige dostanie.Od tego roku ja nie ubezpieczam upraw.Liczyć mogę tylko na siebie więc licze każdy grosz!
Jak by nie było suszy to by chłopecki płakali że nie ma gdzie sprzedać albo za tanio.Im to zawsze źle