
Bruk na drodze od Kupientyna w kierunku Bud Kupientyńskich powstał ponad 70 lat temu. Ułożyli go okoliczni mieszkańcy, których zmusili do tego Niemcy. Mimo upływu lat, stan drogi był przyzwoity. Niedawno jednak bruk rozkopała firma kładąca światłowód. Mieszkańcy są oburzeni, a osoby odpowiedzialne za tę inwestycję proste zdawałoby się hasło "przywrócenie do stanu poprzedniego" rozumieją różnie.
Bruk na drodze od Kupientyna w kierunku Bud Kupientyńskich powstał ponad 70 lat temu. Ułożyli go okoliczni mieszkańcy, których zmusili do tego Niemcy. Mimo upływu lat, stan drogi był przyzwoity. Niedawno jednak bruk rozkopała firma kładąca światłowód. Mieszkańcy są oburzeni, a osoby odpowiedzialne za tę inwestycję proste zdawałoby się hasło "przywrócenie do stanu poprzedniego" rozumieją różnie.
Temat drogi Kupientyn ? Budy Kupientyńskie na sesji Rady Gminy Sabnie wywołali radni. Pytali, co dalej z drogą, bo podczas układania światłowodu nawierzchnię zniszczono.
Gdzie logika?
- (?) Nowa linia światłowodowa ma być alternatywą dla już istniejących ? wyjaśniał wójt Ireneusz Piotr Wyszyński. ? Na zlecenie marszałka województwa inwestycję wykonuje firma Biatel z Białegostoku. Część robót prowadzi sama, do części ma podwykonawców. Rozumiem zbulwersowania mieszkańców, że na odcinku około 100 metrów ta droga została zniszczona i ukradziono kamienie ? dodał.
- To nie 100, tylko około 500 metrów. Nikt z nas nie mówił, że zostały skradzione kamienie. Tylko widzimy, jak prace zostały zrobione. Najpierw rozkopano bruk, kamienie załadowano na samochody i wywieziono. A po ułożeniu światłowodu firma zasypała doły piachem i uznała, że wszystko w porządku ? bulwersowali się radni.
- Generalnym inwestorem jest województwo. Z tego, co wiem, prace nie zostały zakończone. Mamy dokumenty na to, że całość drogi ma być przywrócona do stanu poprzedniego. Jeśli zginął bruk i ktoś wywoził, są odpowiednie instytucje, żeby to badać (...) ? dodał wójt.
- Byłem tam na miejscu. To był stary, poniemiecki bruk, budowany jako droga dojazdowa do magazynów w czasie wojny. Starsi ludzie jeszcze to pamiętają, bo mieszkańców zmuszano do pracy ? mówił przewodniczący rady Wacław Mikołajczuk. ? Pan, panie wójcie zatwierdził projekt. Tam jest pana pieczątka i podpis. Bruk ma 6 metrów, cały pas drogowy aż 12 metrów. Można było ten światłowód położyć na poboczu. (?) ? dodał.(...)
Projekt a realia
O wyjaśnienia w tej sprawie zwróciliśmy się do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, który odesłał nas do Agencji Rozwoju Mazowsza S.A. - pełnomocnika samorządu ds. realizacji projektu IDM. Przedstawiciel ARM, Filip Kowalski przesłał nam w poniedziałek, 24 sierpnia, wyjaśnienia, jakie dostał z firmy Biatel.
- Faktycznie, wybudowano odcinek linii na krawędzi drogi uszkadzając sam brzeg nawierzchni z bruku. Projektant projektował linię na krawędzi drogi, ale w trakcie prowadzenia prac okazało się że w miejscu gdzie drogi na mapach nie powinno być, trafiliśmy krawędź. W żadnym przypadku nie wchodziliśmy w oś nawierzchni ? przecież to nielogiczne ? wyjaśniał przedstawiciel głównego wykonawcy. - Po wykonaniu opisanego zakresu prac kontaktowaliśmy się z zarządcą drogi w osobie pani kierownik oraz bezpośrednio z wójtem gminy Sabnie i ustaliliśmy sposób naprawy nawierzchni. Został nam wskazany lokalny wykonawca - pan Tomasz Bielarski, który współpracuje z gminą jako wykonawca nawierzchni i otrzymał zlecenie na naprawę drogi.(...)
Żwir na bogato?
We wtorek wysłaliśmy przedstawicielowi ARMS zdjęcia drogi z prośbą, o wyjaśnienie m.in. tego, gdzie podziały się kamienie i dlaczego wójt twierdzi, że wykonawca nie zakończył prac, a ARMS podaje co innego.
- Jak się okazuje, sprawa naprawy drogi jest zupełnie inaczej interpretowana w zależności od strony ? napisał w środę Filip Kowalski. - Otrzymałem wyjaśnienia od wiceprezesa firmy Biatel, pana Jarosława Nikonowicza, które wskazują, że naprawa drogi odbyła się prawidłowo i została odebrana stosownym protokołem. Pan Nikonowicz poinformował nas, że udał się na miejsce z panią inspektor Barbarą Jagiełło na oględziny terenu, która była zadowolona z przeprowadzonych prac i nie wniosła żadnych uwag czy zastrzeżeń. Pan Nikonowicz również skomentował Pani zdjęcia: ?na zdjęciach faktycznie widać szerszy pas żwiru ale pod spodem jest bruk - po prostu tak bogato wysypaliśmy żwir, żeby nie było przypadkiem że za mało. W kwestiach historycznych - na szczęście nie jest to teren objęty nadzorem konserwatora zabytków? - dodał
BOŻENA GONTARZ
Cały tekst w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 28 sierpnia
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mnie cieszy nowy światłowód i w perspektywie szybszy internet. Nad starym brukiem nie będę płakał.
Co to za czasy, że ludzie domagają się drogi brukowej, zamiast asfaltu czy kostki.
bo lubią jak im się (...) trzęsie jak jadą po bruku
Zanim zaczniecie komentować szyderczo, zapraszam do przejechania się tą drogą- teraz po deszczu, jesienią...aż do wiosny. Utwardzona droga zamienila się w breję. Światlowód? Średniowiecze i powrót do czasów Kkmiotka dzieki postępowi i bezmyślności ludzkiej