Takie auto nie przejdzie badania technicznego? Są istotne zmiany

Weszły w życie zapowiadane przez rząd zmiany dotyczące pakietu deregulacyjnego dla kierowców. Przepisy mają ułatwić życie kierowcom, ale trzeba zwrócić uwagę na kilka istotnych zmian. 

Weszły w życie zapowiadane przez rząd zmiany dotyczące pakietu deregulacyjnego dla kierowców. Przepisy mają ułatwić życie kierowcom, ale trzeba zwrócić uwagę na kilka istotnych zmian. 

W myśl nowych przepisów diagności będą musieli zwrócić uwagę na tablice rejestracyjne. Każdy, kto ma tzw. małe tablice rejestracyjne w aucie z rynku europejskiego, nie przejdzie badania technicznego.

Takie tablice wprowadzono w 2018 roku. Był to ukłon w stronę właścicieli samochodów, które pochodzą m.in. z rynku japońskiego. Tam stosuje się mniejszy format tablic. To sprawia, że do takiego formatu przygotowuje się również zderzaki. Polskie, podłużne, tablice nieprzystosowane są do montażu na takich pojazdach. 

Ich montaż jest skomplikowany, a same tablice często są wyginane. Przez to są również nieczytelne. 

Zapis mówiący o konieczności złożenia przez właściciela oświadczenia, że faktycznie pojazd jest przystosowany do montażu mniejszego formatu tablic pojawił się w nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Dopisano tam dwa ważne punkty. 

Pierwszy z nich mówi o zakazie umieszczania na pojeździe tablic rejestracyjnych w innym miejscu niż konstrukcyjnie do tego przeznaczone, drugi natomiast zakazuje umieszczania na pojeździe jednorzędowych zmniejszonych tablic rejestracyjnych, jeżeli pojazd nie posiada zmniejszonych wymiarów miejsca konstrukcyjnie przeznaczonego do umieszczenia tablicy rejestracyjnej. 

Co to oznacza dla kierowców?

Ci, którzy zamontują małe tablice w autach, w których jest miejsce na wersję tradycyjną będą mieć duże problemy. Zarówno w trakcie kontroli policyjnej jak i podczas badania technicznego.