
Sterdyńscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego solenizanta, który miał w samochodzie amfetaminę. Mężczyzna wieczór swoich urodzin spędził w policyjnym areszcie, a później usłyszał zarzuty.
Sterdyńscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego solenizanta, który miał w samochodzie amfetaminę. Mężczyzna wieczór swoich urodzin spędził w policyjnym areszcie, a później usłyszał zarzuty.
Kilka dni temu w Sterdyni policjanci zauważyli volvo, co do którego kierowcy mieli podejrzenia, że być pod działaniem alkoholu, gdyż sygnalizował zamiar skrętu mimo kontynuowania jazdy prosto. Policjanci zatrzymali auto do kontroli drogowej.
W samochodzie znajdowali się dwaj mężczyźni. Podczas kontroli badanie alkomatem wykazało, iż mieszkaniec powiatu sokołowskiego znajduje się w stanie nietrzeźwości. Miał promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że świętował swoje urodziny.
Jednak na tym praca policjantów się nie skończyła. Podczas czynności mundurowi ujawnili w pojeździe również substancje psychotropowe. Badanie narkotestem wykazało, że jest to amfetamina. Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów 40-latkowi za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz za posiadanie substancji psychotropowych. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
no to zes sobie napukał biedy tego świństwa nie można nota patrzeć a co dopiero soporzywac
Pewnie jakiś kolega Bazyluka to go wybroni. tam tylko stoją po stronie psycholi.
Weź już się *%#)!& w łeb
Cóż za poziom Panie władzo.. człowiek się martwił jeszcze, a tu taki ancymonek sądem grozi.. Wystarczyło odrobine zaangażowania we własne obowiązki i troszkę empatii. Wiele zależało od Pana decyzji, obdarzyłam Pana zaufaniem, i wierzyłam w Pana kompetencje, a pan perfidnie wykorzystał to przeciwko mnie. jest Pan młody i Pana podejście jest dla mnie niezrozumiałe - mam nadzieję, że chociaż się to panu opłacało.. :), radziłabym głęboko przemyśleć własne postępowanie. Bo ja zrobiłabym wszystko, żeby pomóc człowiekowi w takiej sytuacji - a nie jeszcze dokładać nerwów. Życzę Panu takiej kobiety, jak ta po której stronie Pan stanął, może wtedy coś Pan zrozumie..