
W tym roku do seminariów duchownych zgłosiło się o 20 proc. mniej kandydatów niż w ubiegłym roku. W czterech diecezjach, w tym w drohiczyńskiej, nie zgłosił się nikt.
W tym roku do seminariów duchownych zgłosiło się o 20 proc. mniej kandydatów niż w ubiegłym roku. W czterech diecezjach, w tym w drohiczyńskiej, do której należy powiat sokołowski, nie zgłosił się nikt.
- „W Drohiczynie pocieszają się, że mają tylko dwóch kleryków mniej niż my w Siedlcach” – tłumaczył mi kilka dni temu znajomy ksiądz z Siedlec, gdy zahaczyliśmy w rozmowie temat powołań kapłańskich. „A ilu macie w Siedlcach” – zapytałem. „Dwóch” – padła odpowiedź ubogacona promiennym uśmiechem. Tak naprawdę śmiać nie ma się z czego – za kilka lat w nadbużańskiej diecezji nie zostanie bowiem wyświęcony żaden kapłan. A już dziś po korytarzach tamtejszego seminarium duchownego hula wiatr. Podobna sytuacja ma zresztą miejsce także w innych diecezjach – pisze Tomasz Krzyżak na portalu deon.pl.
Z danych, które Katolickiej Agencji Informacyjnej przekazał ks. dr Piotr Kot, przewodniczący Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych, wynika, że formację do kapłaństwa rozpoczęło w tym roku 356 kandydatów. W ubiegłym roku było ich 441. Formację diecezjalną zaczyna 242 kleryków, a zakonną - 114 kandydatów. Największą popularnością wśród kandydatów do zakonu cieszą się franciszkanie.
Najwięcej kandydatów do kapłaństwa zgłosiło się do seminariów duchownych w Tarnowie i Poznaniu – równo po 14 kandydatów. Tyle samo kleryków na pierwszym roku jest w Opolu, ale trzeba zaznaczyć, że są to kandydaci dla dwóch diecezji: opolskiej i gliwickiej. Na kolejnym miejscu plasuje się seminarium duchowne w Rzeszowie – 12 kandydatów, w Łodzi – 11. Po 10 kandydatów zgłosiło się do seminariów: w Gdańsku, Lublinie, w Warszawie i Warszawie-Pradze (do każdego z tych dwóch stołecznych seminariów zgłosiło się po 10 osób).
Najmniej nowych powołań (po jednym lub dwóch kandydatach) odnotowano w Ełku, Siedlcach, Toruniu, Włocławku i Zamościu-Lubaczowie. Do czterech Wyższych Seminariów Duchownych w Bydgoszczy, Drohiczynie, Elblągu i Łowiczu nie zgłosił się nikt.
Do Wyższego Seminarium Duchownego 35+ w Łodzi, czyli przyjmującego kandydatów powyżej 35 roku życia, zgłosiło się 5 kandydatów z różnych diecezji, a do warszawskiego seminarium Redemptoris Mater - 6 kandydatów.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie dziwię się...wylęgarnia z.....i p....
Czemu się tu dziwić? Młodzi ludzie wolą iść do pracy zamiast strugania wariata i mamienia starych ludzi dla ich pieniędzy. Dobra tendencja.
Wystraszyli się plandemii covidianizmu a bo to chowając setki tysięcy trupów zmarłych na kowit boja sie,ze sie zarażą bo przez trumnę na nich przejdzie?
Podobno zgłosiła się jedna osoba tylko do innej diecezji wstąpiła.
Covid ... żniwa dla katabasów !
Jak mają iść na siłę i być fałszywymi obłudnikami to lepiej niech nie oda wcale