
Niedawno media podały informację, że Unia Europejska od września 2014 roku ma zakazać produkcji wędlin wędzonych dymem. Zbulwersowała ona zarówno producentów, jak i konsumentów.
Niedawno media podały informację, że Unia Europejska od września 2014 roku ma zakazać produkcji wędlin wędzonych dymem. Zbulwersowała ona zarówno producentów, jak i konsumentów.
Wędliny wędzone tradycyjnymi metodami to cenione produkty zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Najdziwniejsze jest to, że rząd PO-PSL i Ministerstwo Rolnictwa, kierowane przez PSL o tym zakazie wiedziały już w 2011 roku, ale nie poinformowały o nim producentów, nie podjęły też żadnych kroków w celu pomocy przedsiębiorcom w dostosowaniu produkcji do nowych przepisów. Należy podkreślić, że zgodnie z Traktatem Lizbońskim do 2015 r. nadal obowiązuje w decyzjach UE tzw. prawo veta, które umożliwia zablokowanie wprowadzenia na terenie UE przepisów uznanych za szkodliwe przez dane państwo członkowskie.
Od wieków w Polsce wędzimy wędliny i rząd jest zobowiązany dbać o to, aby ta możliwość została w Polsce utrzymana. Podobno poprzez dodatki chemiczne producenci zechcą zapewnić wrażenie konsumentów, że wędliną jest wędzona. Jak odpowiadający za resort rolnictwa PSL będzie to tłumaczył, gdy mógł wcześniej te niekorzystne dla nas decyzje zablokować?
Nowe regulacje wprowadzane przez UE będą zagrażały istnieniu nawet 150 firm produkujących wędliny, wyeliminują też z rynku małe, rodzinne masarnie, produkujące wędliny według tradycyjnych receptur i metod. Zakaz ten będzie dotyczył również ryb, serów czy przetworzonej żywności na bazie zbóż. Do tej pory nie stwierdzono szkodliwego wpływu wędlin wędzonych na zdrowie ludzi i to powinno być argumentem do zdecydowanego wystąpienia władz naszego kraju przeciw przepisom unijnym.
Czyżby rząd uległ lobbystom niektórych państw europejskich, które niechętnym okiem patrzą na stały wzrost eksportu polskich wędlin do państw Unii Europejskiej. Nasze polskie wędliny smakują Europejczykom i oni konsumują ich coraz więcej. Czyżby w tym przypadku rząd PO-PSL któryś raz z kolei przeraził się ich reprymendy i pokornie, nie wetując, podporządkowuje się niekorzystnym dla Polaków decyzjom Komisji Europejskiej?
W jaki sposób możemy, jako posłowie opozycji, przeciwko takim decyzjom protestować? Nadal koalicja PO-PSL ma większość w Sejmie RP, broni nieudolnych ministrów przed odwołaniem, mimo że we wnioskach o ich odwołanie wskazujemy ich błędy i zaniedbania. Staramy się nagłaśniać szkodliwe dla Polaków działania tego rządu.
KRZYSZTOF TCHÓRZEWSKI
POSEŁ NA SEJM RP
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mam wrażenie że dzisiejsze lizusostwo i poddaństwo Polski tej całej Unii przebija to co się działo za komuny z Ruskimi. Oni doili Polskę chyba mniej niż Bruksela. Integracja, wolność, demokracja... taaa ale nie Polakom ona służy a Niemcom i Francuzom. BYliśmy, jesteśmy i pewnie będziemy dojeni przez długie lata. By żyło się lepiej... .ale nie Polakom.
Jak ktoś wie jak smakują wędliny np. w Niemczech to łatwo zrozumie dlaczego UE w której rzadzą Niemcy chce zabronić wędzenia. Pozbywa się konkurencji. CO JEST LEPSZE - trdycyjne wędzone dymem wędliny czy chemiczne papki gdzie czasem nie ma nawet 1% mięsa w wędlinie. Boże!!!!!jak długo ten nasz kraj będzie chłopcem do bicia dla sprytniejszych krajów???
A tyle się minister Marek nazachwalał zdrowej polskiej żywności. Mam rozumieć że wędliny domowej roboty z małych masarni są be , a ekologiczne są te chemią naszpikowane i uwędzone substancją E500 czy E900???????????????????
Panie Pośle,a gdzie byli eurodeputowani PiS wtedy dopiero po fakcie Pan mówi o tym ?? Gdzie mieli głowę eurodeputowani PiS gdy głosowali w Parlamencie Europejski z ACTA?
Trzymam kciuki za jak najszybsze wprowadzenie JOWów, tylko to może uzdrowić ten chory kraj i usunąć w cień ludzi, którzy w polityce siedzą kilkanaście lat z wiadomym skutkiem.
A gdzie oni byli jak były w ue głosowania? Łotwa zaprotestowała i u nich przepisy się nie zmienią a nasi milczeli. Teraz jak się ludzie oburzyli to raptem rozum wrócił im do głowy... Tacy politycy nas reprezentują. Nie mówię tylko o tych z psl (choć im najbardziej powinno zależeć) ale i o reszcie, która bierze kase i cicho siedzi a przecież każdy z nich mógł zaprotestować. Niech się jeszcze wytłumaczą czemu jako jedyny kraj głosowali przeciwko oznaczeniu kraju pochodzenia mięsa? Co tutaj mają do ukrycia bo przecież polska żywność jest wszędzie chwalona? Jak się tak troszczą o nasze zdrowie to niech powiedzą jak się zakończyła afera solna gdzie faszerowano nas solą drogową i tłumaczyli, że nie ma różnicy między nią a spożywczą.