
Na sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim 12 radnych opowiedziało się za nieznaczną podwyżką podatków lokalnych w przyszłym roku. Przeciw był radny Zygmunt Wycech, który przedstawił swoją wizję tego, w jakiej sytuacji jest miasto.
Na sesji Rady Miejskiej w Sokołowie Podlaskim 12 radnych opowiedziało się za nieznaczną podwyżką podatków lokalnych w przyszłym roku. Przeciw był radny Zygmunt Wycech, który przedstawił swoją wizję tego, w jakiej sytuacji jest miasto.
Wzrost poszczególnych stawek lokalnych podatków w 2015 r. waha się od 1 do 5 groszy.
- Od 16 lat prowadzimy stabilną politykę podatkową. Tylko w jednym roku nie podnieśliśmy podatków, ale później była konieczność radykalnego podwyższenia stawek. Wpływy z tego tytułu są nam potrzebne na bieżące funkcjonowanie miasta. Nigdy nie wystarcza ich na to, by realizować inwestycje, musimy szukać innych źródeł ? tłumaczył burmistrz Bogusław Karakula. Podkreślił, że w przypadku średniej wielkości domu wzrost podatku to kilka złotych w skali roku.
Jednak zanim do głosowania doszło, głos zabrał radny Zygmunt Wycech.
? Mam przed sobą zestaw podatkowych stawek z Siedlec, Węgrowa i Warszawy. Mój niepokój budzi podatek od działalności gospodarczej. Nasze opłaty zbliżają się wysokością do aglomeracji warszawskiej, są wyższe niż w Siedlcach i Węgrowie. To powoduje, że w takich małych miasteczkach, jak nasze, małe firmy nie powstają, ludzie się boją po prostu ? mówił.
- Niech pan tak nie mówi, bo w Węgrowie stawka z tego roku jest wyższa o 10 groszy za metr niż nasza po podwyżce. Ma pan nieaktualne dane. Nie wiem skąd pan czerpie te informacje, które pan teraz czyta. One nijak się mają do prawdy. W Sokołowie powstaje znacznie więcej małych firm niż w porównywalnych miastach ? ripostował burmistrz.
- Rozmawiam z przedsiębiorcami, którzy mają małe działalności i wiem, ze została zlikwidowana księgarnia, nie udało się otworzyć baru mlecznego. A duże firmy podobno mają zaległości podatkowe ? dodał radny.
- Na dziś stopa bezrobocia w powiecie sokołowskim jest najniższa we wschodniej części województwa mazowieckiego. Powstaje też dużo małych firm. Jeśli Sokołów Podlaski byłby nieatrakcyjnym miastem, jeśli chodzi o inwestycje, to przez ostatnie 10 lat nie sprzedano by u nas ponad 700 nowych mieszkań. Takie dane mamy od deweloperów ? mówił Bogusław Karakula. ? Mamy dodatni przyrost naturalny. 200 mieszkań kupiły osoby, które przeprowadziły się do naszego miasta. A pan to wszystko w każdym swoim wystąpieniu torpeduje. My nie po to jesteśmy tutaj, żeby dołować swoje miasto, tylko po to, by je rozwijać ? dodał.
BG
Cały tekst na ten temat w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 19 września
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie