
120 litrów spirytusu przewoził 47-letni mieszkaniec Siedlec. Wpadł w Bielanach podczas policyjnej kontroli. Odpowie teraz za posiadanie alkoholu bez znaków skarbowych akcyzy.
120 litrów spirytusu przewoził 47-letni mieszkaniec Siedlec. Wpadł w Bielanach podczas policyjnej kontroli. Odpowie teraz za posiadanie alkoholu bez znaków skarbowych akcyzy.
W czwartek, 5 grudnia, około godz. 12.00 podczas kontroli drogowej w Bielanach, policjanci sokołowskiej drogówki, w bmw 520 kierowanym przez 47-letniego mieszkańca Siedlec, znaleźli 120 litrów spirytusu w plastikowych butelkach pięciolitrowych. Wszystko było zapakowane w tekturowych pudełkach.
Przyczyną kontroli była nadmierna prędkość i jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas kontroli bagażnika, policjanci ujawnili tekturowe pudełka. Kierowca tłumaczył się, że są to środki chemiczne. Nie chciał ich otwierać, bo klient do którego je wiezie byłby niezadowolony. Zmienił zdanie, kiedy policjanci po otworzeniu jednego z nich ujawnili plastikowe butelki ze spirytusem.
Mężczyzna po przesłuchaniach został zwolniony. Nielegalny alkohol został przekazany do Urzędu Celnego w Siedlcach. Mężczyzna odpowie teraz za posiadanie alkoholu bez znaków skarbowych akcyzy. Grozi mu wysoka kara grzywny.
ASP. SZT. SŁAWOMIR TOMASZEWSKI
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie