Reklama

Wraca temat Wyroząb

17/01/2015 23:23

Na grudniowej sesji Rady Powiatu Sokołowskiego znów gorąco było wokół sprawy zamkniętego ZOL w Wyrozębach. - Chciałbym zaapelować do radnych i pracowników, aby nie występowali w mediach i nie informowali publicznie, że ZOL przeniesiony do szpitala jest wykańczalnią i gettem ? mówił starosta Leszek Iwaniuk.

Na grudniowej sesji Rady Powiatu Sokołowskiego znów gorąco było wokół sprawy zamkniętego ZOL w Wyrozębach. - Chciałbym zaapelować do radnych i pracowników, aby nie występowali w mediach i nie informowali publicznie, że ZOL przeniesiony do szpitala jest wykańczalnią i gettem ? mówił starosta Leszek Iwaniuk.

Radny PiS Bogdan Czarnocki złożył interpelację do zarządu powiatu, w której poruszył temat zamkniętego dwa lata temu Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Wyrozębach. Pacjentów przeniesiono do budynku sokołowskiego szpitala.

Przetrwała burze, ale?

- Mieszkańcy Wyroząb w gminie Repki oraz okolic czekają na konkretne decyzje w sprawie przyszłości obiektu po byłym ZOL - mówił radny. Przypomniał również, że choć placówka w swojej ponad 140-letniej działalności napotykała na różne trudności ? ze strony władz carskich, a później w okresie PRL ? to nie przerwało to prowadzenia przez nią działalności medycznej. (...) Z przykrością patrzymy, jak to ponad wiekowe dzieło na naszych oczach gaśnie, z czym nie możemy się pogodzić ? dodał radny i zadał szereg pytań, m.in. o działania naprawcze w placówce w ostatnich latach i przyszłość obiektu w Wyrozębach. (?)

Czekają na fundusze

- Rozumiem zaniepokojenie mieszkańców. Ale już kilkakrotnie mówiłem, że naszego powiatu nie stać na przeprowadzenie kapitalnego remontu budynku w Wyrozębach. Musimy poczekać na fundusze unijne, żeby ten obiekt dalej służył celom leczniczym ? odniósł się do interpelacji radnego starosta Leszek Iwaniuk. (...)

- Pani Sosnowska w programie telewizyjnym mówiła, że powiat wystąpił o fundusze norweskie na remont obiektu, później okazało się, że jednak nie wystąpił. Dlatego chcę konkretne informacje na piśmie ? odparł Bogdan Czarnocki. (...)

Godne warunki?

? Korzystając z okazji, chciałbym zaapelować do radnych i pracowników, aby nie występowali w mediach i nie informowali publicznie, że ZOL przeniesiony do szpitala jest wykańczalnią i gettem. Nie można tak mówić, bo tam ludzie żyją naprawdę w bardzo dobrych warunkach ? mówił Leszek Iwaniuk.

Godne warunki? Każdy powinien uderzyć się w piersi i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chciałby w takich warunkach spędzić rok, albo umieścić tam kogoś bliskiego ? ripostowała radna Ewa Kraska. - To jest miejsce zamknięte. To nie są Wyrozęby, gdzie ludzie mogli wyjść na zewnątrz, pospacerować. Dla mnie nie są to godne warunki. 25 lat pracuję w sokołowskim szpitalu i uważam, że zabieranie publicznie głosu w sprawie sytuacji tej placówki jest moim prawem ? dodała radna. (?)

BG

Cały tekst w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 16 stycznia

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo




Reklama
Wróć do