
Kierowca BMW przejechał bardzo długą trasę. Gdy był już u celu podróży, wpadł w „oko” siedleckiej grupy SPEED. Efekt? 2 tys. mandatu, 10 punktów karnych i zatrzymane prawo jazdy
Kierowca BMW przejechał bardzo długą trasę. Gdy był już u celu podróży, wpadł w „oko” siedleckiej grupy SPEED. Efekt? 2 tys. mandatu, 10 punktów karnych i zatrzymane prawo jazdy
Siedleccy policjanci z mazowieckiej grupy Speed pracują na terenie kilku powiatów, często także sokołowskiego. Kierowcy popełniający wykroczenia drogowe muszą się liczyć z poważnymi konsekwencjami i bezwzględną reakcją funkcjonariuszy. Przekonał się o tym właściciel BMW.
- W miejscowości Brzozów Kolonia w powiecie sokołowskim, mężczyzna kierujący osobowym BMW, ignorując obowiązujące przepisy przekroczył dozwoloną prędkość jadąc 112 km/h w terenie zabudowanym. Kierowca wracał z Wielkiej Brytanii i praktycznie dojeżdżał już pod swój dom, jednak funkcjonariusze uniemożliwili mu dalszą jazdę zatrzymując jego prawo jazdy. Kierowca został także ukarany mandatem w wysokości 2000 zł oraz nałożono na niego 10 punktów karnych. Pamiętajmy, że zawsze należy przestrzegać przepisów ruchu drogowego, zmęczenie i pośpiech mogą być przyczyną tragedii na drodze, dlatego zamiast dociskać pedał gazu, warto zatrzymać się odpocząć zwłaszcza podczas długich podróży – informuje mł.asp. Małgorzata Mazurek-Pawlik z siedleckiej policji.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A może by tak poza polowaniem na kierowców w pseudo terenach zabudowanych zająć się większymi problemami??? W Sokołowie i okolicy jest ich całe mnóstwo, np. utrudniający ruch pedalarze nie korzystający ze ścieżek rowerowych i przejeżdżający po przejściach, ciągniki jadące Wolności, samochody z USA bez zmienionych kierunkowskazów... Wiemy że najłatwiej i najlepiej zarabia się na kierowcach przekraczających prędkość w Karlusinie i Brzozowie-Kolonii ale naprawdę chyba nie o to powinno chodzić.
W Polsce niestety policja nie zapewnia bezpieczeństwa, a szkoda zauważyłem że jest nacisk "łapanie" Kierowców, a powinni ostrzegać i informować, tak jak to jest np w Szwecji, gdzie jak jest kontrola drogowa, stoi dużo wcześniej znak że będzie kontrola drogowa,a policjanci są bardzo mili i można porozmawiać jak z kolega i nie mają parcia na mandaty i wolą pouczać niż karać co przekłada się na bezpieczeństwo na drodze, gdzie ludzie naprawdę przestrzegają przepisów.
Co do tych "pedalarzy" to prawda. Między innymi też jazda po chodniku jak po drugiej stronie ulicy jest ścieżka rowerowa, np przy cmentarzu na bartoszowej
Nie rozumiem TWEGO blekotu. To może całkiem pozdejmować znaki na drogach i zrobić wolną-amerykankę - jeszcze ,, GORZAŁKI ,, zasmakować nad czczo.
Ów kierowca zapewne setki kilometrów jechał bardzo przepisowo a w Polsce jakoś się zapomniał :-)
U nas jak Policjant CIĘ mierzy ,, suszarką ,, to jak przekroczysz o 2-5 / godz. to CIĘ nie ruszy , a w Czechach o 1 przekrocz już płacisz i TAM nikt nie dyskutuje , a u NAS przewali o 60 w zabudowanym i walczy o lejce do upadłego.
do Czech rok temu. Jest SPOKO (!!!). O kilka km nikt nie robi cyrków. To państwo NIE MA NA CELU okradania ludzi. Kilkuletnie dzieci jeżdżą na quadach. W polin byłby cyrk dla rodziców. WOLNOŚĆ. Kocham Czechy !!!
Ludzie, drogi na zachodzie to autostrady A BMW prosić o szybka jazdę nie trzeba. Jechał dobra droga to gonił A pod domem trochę go poniosło może na obiad się śpiesz do bliskich. Przecież większość z nas w Polsce co dziennie może stracić prawko z powodu prędkości wiem bo jeżdżę i tu bym sensacji nie robił. Policja niech publikuje informacje o przestępcach czy złodziejach ale tamci potrafią się odgryźć więc kierowcy łatwiejszy przeciwnik jak wiecie o co chodzi.