
Hitem okazał się zlot i parada starych pojazdów. Do Sokołowa Podlaskiego zjechało w sobotę, 31 maja kilkadziesiąt starych motocykli i samochodów. Festyn z okazji otwarcia po modernizacji Szewskiego Rynku ściągnął znacznie więcej widzów niż konkurencyjna impreza.
Hitem okazał się zlot i parada starych pojazdów. Do Sokołowa Podlaskiego zjechało w sobotę, 31 maja kilkadziesiąt starych motocykli i samochodów. Festyn z okazji otwarcia po modernizacji Szewskiego Rynku ściągnął znacznie więcej widzów niż konkurencyjna impreza.
Burmistrz Bogusław Karakula zapowiadał, że sobotnia impreza na Szewskim Rynku zorganizowana została przede wszystkim dla mieszkańców i to oni są gospodarzami. Każdy, kto chciał mógł przeciąć długą, zielono-żółto-czarną wstęgę podczas otwarcia. Przygotowano aż 50 par nożyczek.
Przez całe popołudnie popołudnie sokołowianie odwiedzali plac w centrum miasta. Oglądali stare pojazdy, fotografowali się przy nich, wypytywali właścicieli o maszyny. Na scenie występowali muzycy, m.in. Michał Gowin i kapele podwórkowe. Na placu stanęły stoiska z różnymi przedmiotami, m.in. z zabytkowymi meblami.
Szewski Rynek po modernizacji zyskał nową nawierzchnię, wprowadzona została też inna organizacja ruchu. Miasto wykonało już nowe elewacje swoich kamienic, a właścicielom prywatnych budynków, stojących przy placu zaoferowało pomoc przy remontach fasad. Problemem jest to, że wiele kamienic nie ma uregulowanych spraw własnościowych i ma wielu właściciel - jeden z budynków blisko 30.
Na miejskiej imprezie nie było części oficjalnej, polityków i ich przemówień. Tego dnia bowiem większość z nich pojawiła się na obchodach Wojewódzkiego Dnia Strażaka przy Komendzie Powiatowej PSP w Sokołowie Podlaskim. Jednak strażackiemu świętu - inaczej niż w przypadku Szewskiego Rynku - towarzyszyło niewielkie zainteresowanie mieszkańców.
BG
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie