
Mimo zapowiedzi wójta Marcina Pasika, w gminie Sokołów Podlaski nie ruszyła dotąd darmowa komunikacja dla mieszkańców. Sekretarz gminy Wiktor Osik wie, kto jest winny tej sytuacji: burmistrz miasta Sokołów Podlaski.
Mimo zapowiedzi wójta Marcina Pasika, w gminie Sokołów Podlaski nie ruszyła dotąd darmowa komunikacja dla mieszkańców. Sekretarz gminy Wiktor Osik wie, kto jest winny tej sytuacji: burmistrz miasta Sokołów Podlaski.
O darmowej komunikacji dla mieszkańców gminy Sokołów Podlaski wójt Marcin Pasik opowiadał we wrześniu ubiegłego roku w opłacanych przez siebie mediach. Na przejazdy takie samorząd chciał wykorzystać ok. 150 tys. zł, za które dotychczas opłacane są dowozy dzieci do szkół. (...)
Padły też konkretne daty: ?Już w październiku zamieścimy na gminnej tablicy informacyjnej ogłoszenie, że zamierzamy coś takiego zrobić. Za około pół roku ogłosimy przetarg. Myślę, że ruszymy najpóźniej w czerwcu 2014 roku? - mówił Marcin Pasik.
Projekt okazał się tak intrygujący, że w październiku napisał o nim ogólnopolski portal www.transport-publiczny.pl. Gmina Sokołów Podlaski byłaby... trzecią w Europie, która zdecydowałaby się na taki krok!
Byłaby... gdyby pomysły doszły do skutku. Na jakim etapie są rewolucyjne plany wójta w kwestii bezpłatnych dojazdów ? o to zapytał na wrześniowej sesji Rady Gminy Sokołów Podlaski radny Andrzej Gago.
Wina... burmistrza!
Na pytanie radnego odpowiedział sekretarz Wiktor Osik. Winnych patowej sytuacji nie szukał jednak w gminie.
- Warunkiem uruchomienia bezpłatnych przejazdów dla mieszkańców gminy wiejskiej Sokołów Podlaski było dogadanie się z miastem. Wysłaliśmy pismo do burmistrza w sprawie uruchomienia linii, ale dostaliśmy odpowiedź odmowną (?) ? poinformował.
- Miejmy nadzieję, że temat bezpłatnej komunikacji dla mieszkańców uda się rozwiązać w jakiś inny sposób. Burmistrz nie zgadza się na to, żeby miasto płaciło, a mieszkańcy naszej gminy jeździli za darmo ? skwitował wójt Marcin Pasik. (...)
Miasto działa z PKS
Burmistrz Sokołowa Podlaskiego Bogusław Karakula uważa, że mieszanie miasta w sprawę darmowej komunikacji dla mieszkańców gminy jest nieporozumieniem. Pokazuje korespondencję z wójtem Marcinem Pasikiem. (...)
Podzielam ideę wspólnego transportu publicznego dla obu naszych samorządów, zawartą w piśmie wójta. Jednak wskazane przez niego w piśmie linie autobusowe dotyczą wyłącznie dowozu mieszkańców gminy Sokołów Podlaski do miasta. Nie mogę się zgodzić na to, żeby mieszkańcy miasta współfinansowali dojazdy mieszkańców gminy do Sokołowa Podlaskiego. To nie tylko nielogiczne, ale i sprzeczne z przepisami ? podkreśla burmistrz. - Miasto zawarło umowę z PKS Sokołów w zakresie obsługi linii autobusowych na naszym terenie. (?)
BOŻENA GONTARZ
Więcej w papierowym wydaniu Życia Siedleckiego z 3 października
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ludzie z gminy Sokołów , kiedy wy w końcu tych dwóch pasożytów Pasika i Osika z gminy pogonicie. Żwir po torowisku rozwozi po drogach i hala na kredyt to jego pomniki z kadencji. A wy zostaniecie z tyłu za murzynami bez kanalizacji i dróg.
Nudny ten serwis. Tylko jeden temat bez końca.
przyszedł sekretarz do pracy odpalił komputer i znów o piszą o nim. faktycznie to nudne.
Mam w domu ulotkę Pasika z wyborów 4 lata temu. Normalnie miał zrobić z gminy krainę mlekiem i miodem płynącą. Tania woda, nowoczesność, fundusze unijne cuda wianki. A zostaną długi. Ale ważne że co miesiąc solidna kwota trafia do kieszeni z pensji.
Czyżby sekretarzowi w salonie fryzjerskim
Czyżby sekretarzowi w salonie fryzjerskim rozum z włosami odcieli. Zmień salon, może lepszy jest w Repkach.
Dobrze ujęte - cuda wianki na kiju... tyle obiecywał, obiecuje i może wreszcie przestanie obiecywać.
Obiecaj panie Pasik ludowi skocznie narciarska-to nic nie kosztuje i tak się nie połapią. Tyle było obietnic, że budową metra w Skibniewie też nie zaskoczysz.Oczywiście głównym wykonawcą musi być Marek-przedsiębiorca ze Skibniewa a matką chrzesną pedagorzka K..ta.
Czy chodzi o Panią, na której widok wilki tracą głos, a pchły w wyraźnej panice emigrują na koniec świata?
PedagoŻka?
Niestety nie jestem sekretarzem żadnej gminy. A szkoda, bo mam ochotę.