Zaczął się sezon grzewczy i… sezon na pożary sadzy

W poniedziałek, 23 października, doszło do pożaru sadzy w domu jednorodzinnym w Sabniach. Przypominamy, że zaniedbania w czyszczeniu kominów mogą mieć poważne konsekwencje, nie tylko finansowe.

W poniedziałek, 23 października, doszło do pożaru sadzy w domu jednorodzinnym w Sabniach. Przypominamy, że zaniedbania w czyszczeniu kominów mogą mieć poważne konsekwencje, nie tylko finansowe.

Jak relacjonuje profil Samochody ratownicze na FB, 23 października około godziny 19:00 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Sokołowie Podlaskim wpłynęło zgłoszenie o pożarze sadzy w jednym z domów jednorodzinnych w miejscowości Sabnie. Dyspozytor na miejsce pożaru skierował 2 zastępy OSP oraz 1 zastęp z JRG Sokołów Podlaski. Pierwsi na miejscu pojawili się druhowie z Sabni oraz Niecieczy, strażacy zastali widoczny pożar sadzy wydobywający się z komina, oraz silne zadymienie na poddaszu budynku jednorodzinnego. Druhowie ubrani w aparaty ochrony układu oddechowego weszli po drabinie na poddasze budynku by sprawdzić, czy na wskutek rozgrzania przewodu kominowego nie doszło do pożaru elementów znajdujących się na poddaszu. W międzyczasie pozostali strażacy zaczęli wygaszanie pieca, aby szybciej obniżyć temperaturę, oraz ubrani w szelki bezpieczeństwa przy pomocy podnośnika nałożyli na komin sito kominowe, dzięki któremu udało się szybko zagasić płonącą sadzę. Po wygaszeniu pieca oraz przeszukaniu poddasza, strażacy przystąpili do oddymiania budynku. Po zakończeniu tych działań zastępy powróciły do koszar.
Straż pożarna przypomina, że prawo zobowiązuje zarządców oraz właścicieli budynków mieszkalnych wielorodzinnych oraz jednorodzinnych, do przeprowadzania kontroli instalacji gazowej, przewodów wentylacyjnych i kominowych co najmniej raz w roku.
Dodatkowo w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:
- od palenisk opalanych paliwem stałym - co najmniej cztery razy w roku;
- od palenisk opalanych paliwem płynnym i gazowym - co najmniej dwa razy w roku;
- od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych - co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej.

W każdym przypadku, gdy podczas pożaru sadzy interweniuje straż pożarna, powiadamiany jest Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który podejmuje decyzje administracyjne, nierzadko skutkujące poważnym obciążeniem finansowym. Należy pamiętać, że komin, w którym paliły się sadze ma najczęściej zniszczoną strukturę i szereg pęknięć. Nadzór budowlany, który przeprowadza kontrole po pożarze może nakazać rozbiórkę takiego komina a do czasu jego naprawy zakazać użytkowania domu z uwagi na poważny stan zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców.